Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:01, 03 Maj 2009 Temat postu: Roxy Music |
|
Ostatnio na forum mało się dzieje, więc postanowiłem założyć kilka tematów. Nie chce mi się pisać jak zwykle o prog rocku i fusion, więc będę szalał w innych działach. Na początek wezmę się za pop. Było kilku takich artystów popowych, którym metale - i to nie tylko ci z Manowar - mogliby buty czyścić. Jednym z takich właśnie artystów jest brytyjska grupa Roxy Music. Założyli ja w 1971 klawiszowiec Brian Eno i wokalista Bryan Ferry. Ze znanych nazwisk mamy tu jeszcze gitarzystę, obecnie występującego z Gilmourem Phila Manzanerę oraz basistę legendarnej grupy UK Eddiego Jobsona. Muzyka zespołu określana jest jako art pop, a więc ambitny pop, stojący na wysokim poziomie artystycznym ("art pop" nie jest gatunkiem muzycznym, ale określeniem podejścia artysty popowego do swojej muzyki).
Dyskografia
Roxy Music (1972)
For Your Pleasure (1973)
Stranded (1973)
Country Life (1974)
Siren (1975)
Manifesto (1978)
Flesh and Blood (1980)
Avalon (1982)
http://www.youtube.com/watch?v=SS-J1tCQwvg
http://www.youtube.com/watch?v=sA8ki5EG584
http://www.youtube.com/watch?v=5FuMi2hhg_w
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 12:06, 22 Sierpień 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:03, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
Znam pierwsze dwie płyty ale szczerze średnio dobrze je pamietam Ostatnio w kulturomaniaku widziałem ich koncertówkę... za 11zł . Stwierdziłem, że pewnie jakieś badziewne wydanie o którym sam zespoł nigdy nie słyszał ale za 11zł mozna kupić, niestety nie miałem przy sobie kasy a jak wróciłem to już nie było
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Nie 10:04, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:21, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
Posłuchaj sobie płyty Avalon. To jest taka nowo romantyczna Ciemna Strona Księżyca. Bardzo fajne popowe granie. Świetnie się słucha wieczorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Kasad
Wafel
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:17, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
Sporo pozytywnych opinii słyszałem na temat RM z tym, że jak dotąd nie miałem czasu się zapoznać, ale nadrobię zaległości. Przesłuchałem ostatnio płytkę "Firebird V11" Manzanery, dobrze się słucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitter bitter lies
Wafel
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:57, 22 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
jeden z tych ultrawplywowych zespolow o ktorych sie zapomina. mimo iz, w tym momencie nie bardzo jestem w stanie skojarzyc choc jeden zespol, ktory by ich jawnie kopiowal, to ich wplyw na muzyke w ogole jest nieprzeceniony. szczegolnie jesli wezmiemy Eno pod uwage. w zaleznosci od nastroju wyzej stawiam dwojke lub trojke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:14, 22 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
bitter bitter lies napisał: | mimo iz, w tym momencie nie bardzo jestem w stanie skojarzyc choc jeden zespol, ktory by ich jawnie kopiowal, to ich wplyw na muzyke w ogole jest nieprzeceniony. |
U2 przyznaje się do inspiracji Roxy. Ale na to akurat dość łatwo wpaść zważywszy że Irlandczycy wzięli se Eno za producenta. Ogólnie cały new romantic z nich czerpał pełnymi garściami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitter bitter lies
Wafel
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:17, 22 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | bitter bitter lies napisał: | mimo iz, w tym momencie nie bardzo jestem w stanie skojarzyc choc jeden zespol, ktory by ich jawnie kopiowal, to ich wplyw na muzyke w ogole jest nieprzeceniony. |
U2 przyznaje się do inspiracji Roxy. Ale na to akurat dość łatwo wpaść zważywszy że Irlandczycy wzięli se Eno za producenta. Ogólnie cały new romantic z nich czerpał pełnymi garściami. |
tak. myslalem jednak bardziej o zespole ktory bylby ich kopia. jednak zespolu tej klasy nie da sie chyba skopiowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 00:04, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
Debiut i Country life to przyjemny pop rock, ale nie jest to nic szczególnego tak naprawdę. Dopiero czymś ciekawym i naprawdę wartym uwagi jest album Avalon, tak jak Kapitan napisał, zawiera wiele dobrych kompozycji, ciekawie zaaranżowanych co nadaje tej płycie lekko tajemniczy i sielankowy klimat. Naprawdę dobra rzecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:12, 19 Luty 2013 Temat postu: |
|
Ostatnio słucham różnych koncertów i moją uwagę przykuło wydawnictwo Roxy Music [link widoczny dla zalogowanych] Powroty rzadko kiedy bywają udane, ale tym razem udało się znakomicie. Panowie brzmią chyba nawet bardziej energicznie niż w latach 70, kilka utworów z Avalon wprowadzają klimatyczną atmosferę, mamy tu również świetny cover Lennona Jelaous Guy. Na płycie aż 22 utwory, ale ja nie nudziłem się ani przez chwilę podczas słuchania. Reasumując, polecam bo to naprawdę dobry koncert i uzupełnienie do dyskografii Roxy Music, a utwory brzmią świeżo i chyba nawet lepiej niż na płytach studyjnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:11, 31 Marzec 2013 Temat postu: |
|
Ten zespół jakoś nigdy specjalnie mi nie podchodził, chociaż na pewno warto poznać pierwsze ich dwie płyty nagrane z Eno (szczególnie drugi album – „For your pleasure”. Są one jednak bardzo nierówne. Podejrzewam, że wynikało to z tego, iż zespół tworzyły osoby o bardzo odmiennych upodobaniach muzycznych. Brian Ferry grawitował zdecydowanie w kierunku popu, Eno pociągała muzyka bardziej eksperymentalna, oparta na brzmieniach syntezatorów, natomiast Phil Manzanera miał ciągotki bardziej progresywne, trochę canterberyjskie. Najbardziej znanym ich wydawnictwem jest oczywiście „Avalon”, choć na nurt noworomantyczny większy wpływ wywarł ich wcześniejszy krążek „Flesh and blood”. Nie licząc tych trzech najbardziej znanych albumów grupy Ferry’ego bardziej interesujące od płyt Roxy Music są różne projekty Briana Eno, szczególnie jego płyty solowe z lat 1973-1975. Moim zdaniem zdecydowanie najlepszą jest „Another green world”(1975), nagrana w mocarnym składzie (m.in. John Cale, Robert Fripp, Percy Jones, Phil Collins). Podoba mi się ona znacznie bardziej niż jakakolwiek płyta Roxy Music.
Niezłe rzeczy nagrywał także Phil Manzanera. Szczególnie jedyny krążek formacji Quiet Sun „Mainstream” może zainteresować zwolenników sceny Canterbury. W drugiej połowie lat 70-tych Manzanera założył supergrupę 801 (grali w niej Eno, Monkman, MacCormick, Simon Philips). Ich pierwszy koncertowy krążek „801 Live” jest także znacznie ciekawszy niż ówczesne płyty Roxy.
Przy okazji, we wstępnym tekście o zespole jest jeden drobny błąd. Eddie Jobson nie był basistą UK, tylko skrzypkiem i klawiszowcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:14, 01 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | Eddie Jobson nie był basistą UK, tylko skrzypkiem i klawiszowcem. |
No tak, faktycznie.
Mnie się Roxy Music coraz bardziej podoba - na pewno bardziej ich lubię teraz, niż w chwili zakładania tematu. Dla mnie powoli stają się ideałem "popu" z klasą. Wiadomo, że jeśli podchodzisz do nich z perspektywy "oto zespół gości od Quiet Suna i ambientów" to raczej się zawiedziesz, ale wydaje mi się, że ich miejsce na muzycznej mapie jest jednak nieco inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią 16:31, 27 Luty 2015 Temat postu: |
|
Roxy nagrało bardzo dobre płyty w swoim gatunku. Jak ktoś nie oczekuje fajerwerków to bardzo fajnie się ich słucha. Przede wszystkim dwa pierwsze albumy plus Avalon. Ale już np. takie Stranded wysoko oceniane to dla mnie taka średniawka. I co mnie często wkurza w Roxy Music to maniera wokalna Bryana Ferry, który często próbuje być chyba drugim Elvisem, bo tak frazuje i trzęsie głosem (szczególnie na Stranded). Ale jak chce to śpiewa inaczej bardziej po ,,swojemu" jak na Avalonie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Pią 16:38, 27 Luty 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka765
Nosal
Dołączył: 14 Lip 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:48, 14 Lipiec 2015 Temat postu: |
|
Jak byłam w liceum (dawno temu) to słuchałam Avalonu:) Z wiekiem paradoksalnie ciągnie mnie ku coraz mocniejszej muzyce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Wto 16:31, 14 Lipiec 2015 Temat postu: |
|
W takim razie polecam Milesa Davisa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kraken
Nosal
Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:53, 23 Czerwiec 2016 Temat postu: |
|
Album "Avalon" godny uwagi, można przy nim odpłynąć. Za wcześniejszymi, tzw. ambitnymi dokonaniami nie przepadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|