Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:12, 21 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
W wypadku tego zespołu polecam szczególnie albumy koncertowe. Zespół zyskuje stosowną przestrzeń i pokazuje swoją wielkość w pełnej krasie. Żadne wykonanie w studio nie dorównuje w 1/5 temu, jak brzmieli na żywo.
Dlatego najchętniej słucham "Different Stages - Live". Niesamowite wrażenie robi też koncert "Rush in Rio". A gdy przesłuchuję albumy studyjne (no może poza 2112) mam poczucie straconego czasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pon 23:23, 21 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:32, 23 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Ja najczęściej słuchałem "Counterparts" (znakomite nagranie i brzmienie), ... "Grace Under Pressure" i "Permanent Waves" . Jakoś tak mi przypasiły najbardziej. Ponadto znam jeszcze 2112, A Farewell to Kings, Presto i koncertowe Show Of Hands. I bardzo lubie ten zespół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:32, 23 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Czyli nie znasz dwóch mych ulubionych płyt : Hemispheres i Moving Pictures.
Grace Under Pressure też lubię i też nie bardzo wiem dlaczego. Chociaż z tych nowo falowych rzeczy najwolę Signals. Ale Counterparts nie znoszę. Nawet nie udało mi się wysłuchać tego do końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:19, 23 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Rzeczywiście, wysłuchanie całego Counterparts za jednym zamachem może zmulić - jest to dość jednstajne granie (ale to brzmienie, jest MIODZIO! ). Moving Picturs chyba kiedyś słuchałem z MP3, ale już nic nie pamietam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:45, 24 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Ja nie lubię "Hemispheres". Strasznie się przy tym nudziłem. Jest na nim typowa progresiarska pretensjonalność - rozwlekła suita + niby filozoficzne teksty o apollińskim i dionizyjskim pierwiastku. Z ich suit decydowanie wolę 2112 i Xanadu. Właściwie była to jedna z tych płyt dzięki, której Rush mi na tyle obrzydł, że nie miałem ochoty kupować ich kolejnych płyt. Dziś wracam wyłącznie do DS - Live i 2112.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 02:42, 13 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Na zywo jest megashow zawsze. I pralki w tle. Plyty studyjne sa czesto z dupy wyjete jak wlasnie Couterparts i jeszcze kilka (jedna tam co jest Bravado i Roll The Bones, jedyne utwory godne, reszta koszmaret). Poza tym nikt nie chwali Snakes & Arrows, co jest jakies chujowe. Niezla to plyta, ciezsze brzmienie niz chyba kiedykolwiek w ich historii, ale ta sama klasa co za najlepszych lat. Dobre wace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eddie
Wafel
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:58, 02 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Rush bardzo lubie moje ulubione płytki to: A Farewell to Kings i Moving Pictures
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eddie
Wafel
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:40, 21 Wrzesień 2010 Temat postu: |
|
Ostatnio wziąłem się za koncertówki Rusha wiadomo, że płyty od 2112 do Moving Pictures są świetne ale koncertówki mnie rozwalają; takie Rush in Rio albo (przed wszystkim) Different Stages są prze cudowne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:01, 07 Październik 2011 Temat postu: |
|
Ostatnio przypomniałem sobie Signals. Zawsze mi się ten album podobał, chociaż hard rockowcy narzekają że Kanadyjczycy zamienili gitary na syntezatory, ale mi to ani trochę nie przeszkadza. Miejscami brzmi to niemal jak fusion, miejscami przypomina drugą stronę Low Bowiego, a poza tym masę tam fajnych motywów i fajnych melodii. I prawdę powiedziawszy jest to dokładnie to, czego od Rusha oczekuję - fajnej muzyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:44, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
A mi właściwie każda płyta od 2112 do Moving pictures się podoba, nie umiałbym wskazać, która jest słabsza. Może minimalnie 2112 jest gorsza, bo jeszcze Rush nie rozwinął w pełni swoich możliwości. Nie odczuwam również znużenia gdy ich słucham. Wręcz przeciwnie, bardzo przyjemnie się tego słucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:56, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
Czyzby?
No ja w pierwszej fazie zachwytu tez ich bralem ostro. Potem przeszlo i tylko koncerty lubilem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:58, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
Czyżbyś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gery
Dżonson
Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:07, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
Ja ich koncerty mam jeszcze przed soba. Jesli chodzi o albumy studyjne, to od 2112 do Moving Pictures bardzo lubie. Problemem tych plyt jest to, ze znajda sie na nich 1 lub 2 slabsze utwory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katapulta
Wafel
Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Szczęśliwości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:02, 16 Kwiecień 2012 Temat postu: |
|
Tak sobie myślę, że jakbym poznała Rush mając 13/14 lat to może uchroniłoby mnie to przed przebywaniem przez 17 lat w jakiejś muzycznej jaskini i mówieniem, że Gn'R są spoko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:15, 16 Kwiecień 2012 Temat postu: |
|
katapulta napisał: | Tak sobie myślę, że jakbym poznała Rush mając 13/14 lat to może uchroniłoby mnie to przed przebywaniem przez 17 lat w jakiejś muzycznej jaskini i mówieniem, że Gn'R są spoko... |
No i co z tego, i tak bys pozostala grubaska z saduem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katapulta
Wafel
Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Szczęśliwości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:17, 16 Kwiecień 2012 Temat postu: |
|
ale mój otłuszczony tyłek siedziałby na fotelu w salonie, a nie na gołej ziemi w skalnej grocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:20, 16 Kwiecień 2012 Temat postu: |
|
katapulta napisał: | Tak sobie myślę, że jakbym poznała Rush mając 13/14 lat to może uchroniłoby mnie to przed przebywaniem przez 17 lat w jakiejś muzycznej jaskini i mówieniem, że Gn'R są spoko... |
No nie wiem. Myślę, ze gdybym poznał Rush mając 13 lat to przysłowiowego chuja bym z tego wiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:50, 16 Kwiecień 2012 Temat postu: |
|
Cytat: | ale mój otłuszczony tyłek siedziałby na fotelu w salonie, a nie na gołej ziemi w skalnej grocie | Salony zostaw dla Janka Dymacza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:02, 15 Czerwiec 2012 Temat postu: |
|
Nowa płyta dość jest bidna. Kilka utworów (singlowych zdaje się) bardzo fajnych i dla nich bez wątpienia warto się z Clockwork Angels zapoznać, ale generalnie jest dość cienko. Mnóstwo jest tutaj akustycznych piosenek, które gdyby się uprzeć mogłyby lecieć i w radiu zet. Nudne, miałkie, nieciekawe granie bez żadnych cech charakterystycznych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VeloN
Nosal
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:27, 27 Styczeń 2013 Temat postu: |
|
nie wiem dlaczego ale ja uwielbiam ten zespół zwłaszcza płyty z lat 70-tych i 80-tych i nie wiem jak na was ale na mnie zrobiła też bardzo dobre wrażenie płyta Clockwork Angels z zeszłego roku kawałki Caravan, BU2B zajebiste kawałki wg mnie jak ktoś ma lasta to zzapraszam na mój profil no i na gadu obo nie mam z kim gadać o dobrej muzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|