SBB

Kapitan Wołowe Serce

Nowa płyta, tegoroczna robi niezłe wrażenie. Wiadomo - jest to taki typowy przykład progresu, który zjadł własny ogon, ale przyjemnie mi się słucha. W dodatku jest sporo odniesień jazz-rockowych, fajny, wieczorny klimat, Skrzek nie śpiewa, a jeżeli nawet to są to wokalizy, bez tych patetycznych tekstów, brzmienie ma fajne, wieczorne, może lekko kiczowate, ale mojej granicy nie przekracza. Warto sprawdzić, chociaż na orgazm się proszę ie nastawiać.

lutnik

Muzycznie najlepsza polska kapela okołorockowa. Prawdziwy gigant. Klasa S. Szkoda, że teksty takie pretensjonalne i grafomańskie. Koncert z Karlstad to jedno z najlepszych nagrań w historii. Warto przymknąć oko na żenujące teksty i posłuchać tej genialnej muzyki.

Carpetcrawler

Niemen był lepszy.

BeataSzmata

Trzeba przyznac, ze zespol jest swietny od strony koncertowej, chcialem ostatnio sie zapoznac z live in koln 1979 jednak nie moglem znalesc tego w internecie to pomyslalem, ze moze kupie sobie plyte. Slyszal ktos moze? Warto tak kupowac w ciemno?

Kapitan Wołowe Serce

Zdaje się, że gdzieś czytałem, że dobre to, ale się nie zagłębiałem. Za dużo wypuścili tych koncertów, żeby się w tym dało połapać.

Rune of Torment

BeataSzmata

JAK MOGLEM JAK NIE MOGLEM?

Rune of Torment

Wszyscy ostatnio stali się fanami Tesli, co to się dzieje?

che

Prąd drogi, to liżą mu dupę myśląc, że coś osiągną...

BeataSzmata

W sumie to w życiu nie wiele osób spotkałem osób, które by wiedziały kim był Tesla, a co dopiero fana. Generalnie wrzuciłem bo się dobrze prezentuje. Wink

megadziobak

Wszędzie teraz trąbią jaki to on był lepszy od Edisona. Ale faktycznie, miał klasę i zacny wąs!

Vilverin

Klasyczny okres SBB to kanon polskiego rocka.

Carpetcrawler · Wysłany: Czw 12:59, 13 Marzec 2014 Temat postu:

SBB reaktywuje się na kilka koncertów w swoim klasycznym składzie.

Vilverin · Wysłany: Czw 13:25, 13 Marzec 2014 Temat postu:

Powaga? Skąd to info? Wiadomo gdzie będą koncerty? Ale że Piotrowskiemu się jeszcze chce, to chwalebne.

Carpetcrawler · Wysłany: Czw 13:31, 13 Marzec 2014 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Carpetcrawler

Jakby ktoś chciał kupić bilet na wrocławski koncert to służę. 150 zł. Koncert wyjątkowy bo w składzie Skrzek, Apostolis, Piotrowski i Piwowar. Sprzedaję, bo uczelnia mi nie pozwala pojechać.

Kapitan Wołowe Serce

Po latach stwierdzam, że jak nie grali "progresywnie", tylko tak trochę rockowo, trochę jazzowo, trochę psychodelicznie byli bardzo dobrym zespołem. Na przykład taki Nowy horyzont - kiedyś mnie nudził, a teraz, oprócz kilku durnych wstawek z muzyką klasyczną zagraną na syntezatorze kasjo za pięć złoty, super grają. Trochę tak, jakby w Emerson, Lake & Palmer nie grali Emerson, Lake & Palmer, tylko kolesie z głowami na karkach, którzy na ELPowym mocnym brzmieniu (czasami takie miewali) jadą jazz-rockową zabawą. Albo te wszystkie stricte jazz-rockowe rzeczy, które wydali po latach, głównie na płycie Sikorki. Piękna muzyka! Szkoda, że zamiast tego woleli z reguły (i wolą nadal) żenujące jęki "jestę miłoooościąąąą!" na tle podniosłych kurwa klawiszy. Szkoda jak nie wiem.

Cizar

Będę miał przyjemność być na SBB w piątek. Opiszę wrażenia.

Vilverin

Ja tam wolę podniosłe klawisze i patetyzm jeśli o SBB idzie. Jak mam ochotę na fusion to idę w inne grupy.

Kapitan Wołowe Serce

A Sikorek słuchał?