Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

The Doors

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:04, 24 Wrzesień 2013 Temat postu:

Słucham płyty Strange Days. I szczerze mówiąc po tym przesłuchaniu nie mam wątpliwości, która płyta powinna wygrać zabawę, której nikt na razie nie chce przeprowadzić. Jeśli chodzi o całokształt, a nie pojedyncze utwory, jest to zdecydowanie najlepsza płyta Doorsów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Wto 18:05, 24 Wrzesień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rune of Torment
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:14, 24 Wrzesień 2013 Temat postu:

Oczywiście. Nawet bym nie śmiał podejmować innej decyzji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Wto 22:10, 24 Wrzesień 2013 Temat postu:

citizen_insane napisał:
No, Riders On The Storm całkiem spoko, tylko o jakieś cztery minuty za długi.


akurat moim zdaniem L.A Woman obroniłaby się nawet bez Riders.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carpetcrawler
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Litwini wracali?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:50, 25 Wrzesień 2013 Temat postu:

Ja tam wolę debiut od Dziwnych Dni, ale i tak The End < When The Music's Over

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 08:09, 26 Wrzesień 2013 Temat postu:

Carpetcrawler napisał:
Ja tam wolę debiut od Dziwnych Dni, ale i tak The End < When The Music's Over

Mam odwrotnie. Utwory takie jak "Light my fire" czy "The End" nigdy mi się nie przejadły i uważam je za prawdziwe perełki. Ale sporo pozostałego materiału na debiucie to pop, który tak bardzo mnie znowu nie kręci. A "Strange Days" to fajny przykład w miarę przystępnego i klimatycznego rocka psychodelicznego.

Nie wiem jeszcze za bardzo, co zrobić z "Waiting for the sun". Album ma bardzo ładne momenty, ale z drugiej strony kiepski początek (najgorszy utwór otwierający w całej dyskografii z Morrisonem) i kilka piosenek zalatujących strasznym banałem. Poważnie zaczynam się zastanawiać, czy "Morrison Hotel" nie jest w sumie jednak lepszy.

Bonus: http://www.youtube.com/watch?v=bd4Pjj9A7a4
Lubię filmy, w których rozkłada się utwory na czynniki pierwsze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 09:43, 26 Wrzesień 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:12, 26 Wrzesień 2013 Temat postu:

kobaian napisał:
Poważnie zaczynam się zastanawiać, czy "Morrison Hotel" nie jest w sumie jednak lepszy.


Oczywiście, że jest lepszy. Waiting for the sun to album totalnie niespójny, brzmiący jak składanka. Poza kilkoma świetnymi numerami (Unknown Soldier, Spanish Caravan, Five to One, ewentualnie Not to Touch the Earth) płyta zionie banałem. Tymczasem Morrison Hotel to bardzo estetyczna muzyka, album praktycznie bez słabych momentów - chociaż, jak już było powiedziane, także bez wybitnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:43, 26 Wrzesień 2013 Temat postu:

Mam spory sentyment do niektórych kawałków. Oprócz wymienionych przez Ciebie lubię także "Summer's Almost Gone"- niby prosta ballada, ale za to ma fajny psychodeliczny klimat. "My Wild Love" jest banałem, ale też ten szamański klimat jakoś podtrzymuje.

Najgorsze są dwa pierwsze kawałki, które już na starcie psują wrażenie. Potem jest różnie. Piękny psychodeliczny klimat kontrastuje z banalnym walczykiem. No i w ogóle coś jest nie tak z brzmieniem tego albumu. Gdybym nie wiedział, nie zgadłbym kiedy ten album powstał i obstawiałbym, że to demo sprzed debiutu i SD. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kika
Gość






PostWysłany: Śro 13:09, 23 Lipiec 2014 Temat postu:

Żałuję, że kiedyś więcej uwagi nie poświęciłam Doorsom. Na szczęście nadrobiłam braki. Mój kumpel, który na serio słyszy muzykę powiedział mi "Doorsi?A to dla dziewczyn... Jest spoko, można posłuchać" Tym "dla dziewczyn" mnie zraził a później się przekonałam, że jest jak dla mnie nawet nie "spoko" a bardzo spoko więc czasami warto nie pytać, a samemu najpierw posłuchać bo się człowiek może negatywnie nastawić.

Najlepsze płytki według mnie (oczywiście z Morrisonem): Debiucik (naj) potem "Strange Days", "Morisson Hotel", " The Soft Parade" "L.A Woman" i "Waiting for the Sun".

Ładnie imitowali bluesa w tych swoich psychodelach.
Powrót do góry
megadziobak
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tak
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:05, 23 Lipiec 2014 Temat postu:

Muzykolubna napisał:
Mój kumpel, który na serio słyszy muzykę powiedział mi "Doorsi?A to dla dziewczyn... Jest spoko, można posłuchać" Tym "dla dziewczyn" mnie zraził a później się przekonałam, że jest jak dla mnie nawet nie "spoko" a bardzo spoko więc czasami warto nie pytać, a samemu najpierw posłuchać bo się człowiek może negatywnie nastawić.

A może to dlatego, że.......................................................................................................









































































jesteś dziewczyną Exclamation Idea Arrow Arrow


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kika
Gość






PostWysłany: Śro 21:16, 23 Lipiec 2014 Temat postu:

Zatem wnioskuję, że wszyscy faceci lubiący Doorsów są bezjajeczni i są dziewczynami Smile
Powrót do góry
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:58, 23 Lipiec 2014 Temat postu:

Ja lubię LA Women, to męska płyta, bo tobie się nie spodobała XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 01:13, 24 Lipiec 2014 Temat postu:

Muzykolubna napisał:
Zatem wnioskuję, że wszyscy faceci lubiący Doorsów są bezjajeczni i są dziewczynami Smile


To zalezy co znaczy 'lubiacy', bo lubic mozna w roznym stopniu. Facetow lubiacych Drzwi 'na maxa' o brak jaj moze bym jeszcze nie oskarzal, ale o dosyc niski poziom osluchania juz jak najbardziej. Chodzi o taki poziom, ktory pomiedzy mezczyznami jest niski lub przecietny, a jednoczesnie u plci przeciwnej jest najczesciej progiem nie do przeskoczenia. W tym ujeciu musze sie zgodzic z Twoim kolega.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Czw 01:16, 24 Lipiec 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kika
Gość






PostWysłany: Czw 07:28, 24 Lipiec 2014 Temat postu:

Cytat:
Ja lubię LA Women, to męska płyta, bo tobie się nie spodobała XD
Pytanie teraz czy wszyscy faceci stawiają ten album najwyżej w swoich rankingach, tak jak kapitan?Bo jeśli on tak wysoko ją wycenił wtedy > z Was zapewne zrobi to samo. Technicznie ta płytka jest rzeczywiście najlepsza, jakkolwiek możesz sobie domniemywać z jakich powodów nie umieściłam jej na pierwszym miejscu. Płeć chyba tu ma niewiele do rzeczy.
Powrót do góry
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:11, 24 Lipiec 2014 Temat postu:

The Doors to wspaniały zespół rockowy. Wiadomo, że to nie jest szczyt szczytów, że istnieje muzyka znacznie ambitniejsza, ale nie ma co przeginać, nie ma powodu, żeby ich deprecjonować.

Mam czasem wrażenie, że zarówno my tutaj, jak i część innych propagatorów awangardy bawimy się trochę w Trójkę a rebours. Jak oni opowiadają ludziom, że dobra (albo i niedobra) muzyka rozrywkowa to już metafizyka, tak my jak tylko ktoś powie - o, proszę Pana, Led Zeppelin grał wspaniale - odpowiadamy - nie, gdzie tam, to nic nadzwyczajnego, Webern to dopiero muzyka!

A przecież to jest tak: nie skłamię na pewno jeżeli powiem, że na ogół ktoś, kto całe życie szuka mszy Bacha zanim je znajdzie potrzebuje słuchać Pink Floyd, Yes, The Doors i innych, i to słuchać w zachwycie, na które być może te zespoły nie zasługują. Nie skłamię również kiedy stwierdzę, że wszyscy o tym dobrze wiemy bo z nami wszystkimi tak właśnie było. Więc w czym właściwie rzecz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:26, 24 Lipiec 2014 Temat postu:

w drzwiach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:38, 24 Lipiec 2014 Temat postu:

Ej, bez takich insynuacji, ja najbardziej lubię LA Women, bo jest dobre, a nie bo kapitan, ale w sumie to dość dawno nie słuchałem, więc nie powiem dokładnie, ale pamiętam, że Los Andżeles Kobieta i debiut są najlepsze, druga płyta jeszcze fajna, a reszta to bluesowe przeciętniactwo było z dobrymi momentami, ale mało z nich pamiętam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:40, 24 Lipiec 2014 Temat postu:

zuy_pan napisał:
Ej, bez takich insynuacji, ja najbardziej lubię LA Women, bo jest dobre, a nie bo kapitan, ale w sumie to dość dawno nie słuchałem, więc nie powiem dokładnie, ale pamiętam, że Los Andżeles Kobieta i debiut są najlepsze, druga płyta jeszcze fajna, a reszta to bluesowe przeciętniactwo było z dobrymi momentami, ale mało z nich pamiętam.

Nie zupełnie. "Soft Parade" to głównie mieszanka nie najwyższych lotów popeliny z psychodelią, natomiast "Waiting for the Sun" to jakieś odrzuty nie wiadomo skąd. Natomiast bluesowe przeciętniactwo - czyli "Hotel Morrisona" - wyszło Drzwiom dużo lepiej od dwóch wymienionych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Nie 09:47, 30 Listopad 2014 Temat postu:

Kika napisał:
Żałuję, że kiedyś więcej uwagi nie poświęciłam Doorsom. Na szczęście nadrobiłam braki. Mój kumpel, który na serio słyszy muzykę powiedział mi "Doorsi?A to dla dziewczyn... Jest spoko, można posłuchać" Tym "dla dziewczyn" mnie zraził a później się przekonałam, że jest jak dla mnie nawet nie "spoko" a bardzo spoko więc czasami warto nie pytać, a samemu najpierw posłuchać bo się człowiek może negatywnie nastawić.

Najlepsze płytki według mnie (oczywiście z Morrisonem): Debiucik (naj) potem "Strange Days", "Morisson Hotel", " The Soft Parade" "L.A Woman" i "Waiting for the Sun".

Ładnie imitowali bluesa w tych swoich psychodelach.


Akurat Doorsi w bluesie moim zdaniem byli cieniutcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Nie 09:49, 30 Listopad 2014 Temat postu:

kobaian napisał:
zuy_pan napisał:
Ej, bez takich insynuacji, ja najbardziej lubię LA Women, bo jest dobre, a nie bo kapitan, ale w sumie to dość dawno nie słuchałem, więc nie powiem dokładnie, ale pamiętam, że Los Andżeles Kobieta i debiut są najlepsze, druga płyta jeszcze fajna, a reszta to bluesowe przeciętniactwo było z dobrymi momentami, ale mało z nich pamiętam.

Nie zupełnie. "Soft Parade" to głównie mieszanka nie najwyższych lotów popeliny z psychodelią, natomiast "Waiting for the Sun" to jakieś odrzuty nie wiadomo skąd. Natomiast bluesowe przeciętniactwo - czyli "Hotel Morrisona" - wyszło Drzwiom dużo lepiej od dwóch wymienionych.


Soft Parade to chyba najsłabsza płyta z Morrisonem. Waiting to rzeczywiście odrzuty, a bluesowanie im jakoś nie brzmiało, może z powodu braku basu na płytach do L.A Woman?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Nie 09:50, 30 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael900
Nosal
Nosal



Dołączył: 18 Lut 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:52, 20 Luty 2015 Temat postu:

Muzyka ekstra i bardzo ciekawa postać Jima Morisona. Po przeczytaniu jego biografii, obejrzeniu dwóch filmów o jego życiu - fabularnego i dokumentalnego odrobinę zmieniłem o nim zdanie. Czasami tak bywa jak się czyta biografię o kimś. Moje ulubione piosenki zespołu to "Break on through", "Light My Fire", "Riders on the storm", "Celebration of the Lizard też jest bardzo fajne" ale nie można się nastawiać zbytnio na muzyczne szaleństwa tylko na "operę".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin