Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wishbone Ash

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
gery
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:32, 20 Grudzień 2011 Temat postu: Wishbone Ash

Wishbone Ash – brytyjska grupa rockowa powstała w 1969 r. Sprawą sporną jest zaliczenie jej do określonego gatunku.

Albumy studyjne
* 1970 - Wishbone Ash
* 1971 - Pilgrimage
* 1972 - Argus
* 1973 - Wishbone Four
* 1974 - There's the Rub
* 1976 - Locked In
* 1976 - New England
* 1977 - Front Page News
* 1978 - No Smoke Without Fire
* 1980 - Just Testing
* 1981 - Number the Brave
* 1982 - Twin Barrels Burning
* 1985 - Raw to the Bone
* 1987 - Nouveau Calls
* 1989 - Here to Hear
* 1991 - Strange Affair
* 1996 - Illuminations
* 1997 - Trance Visionary
* 1998 - Psychic Terrorism
* 2002 - Bona Fide
* 2006 - Clan Destiny
* 2007 - Power of Eternity
* 2011 - Elegant Stealth

Zespol rockowy z pogranicza heavy proga. Jak widac ,ow band wydal sporo albumow studyjnych. Debiut i Argus to chyba ich najlepsze plyty, poza tymi dwoma dobre sa tez Pilgrimage i There's the Rub. Reszta to chyba tylko dla fanow.
Linki:
http://www.youtube.com/watch?v=zJN-wrtuWOg
http://www.youtube.com/watch?v=Tna0Mmu1XlI
http://www.youtube.com/watch?v=Awsj_T7Jwtg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:13, 20 Grudzień 2011 Temat postu:

Po pierwsze primo przenoszę to do proga, bo tam jest tego zespołu miejsce.

Po drugie secundo średnio ich lubię. Znam 3 pierwsze płyty, z czego naprawdę lubię debiut, ale nawet przy nim nie spuszczam się w pory z zachwytu.

Każdy ma własną listę wielkich kapel, których wielkości nie rozumie. Na mojej są między innymi właśnie oni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:29, 21 Grudzień 2011 Temat postu:

Próbowałem podchodzić, ale nudne to mi się zdawało. Też nie rozumiem fenomenu tej kapeli. Jeszcze w dodatku, jak zobaczyłem okładkę "Argus" wyobrażałem sobie Bóg wie co, a w sumie to takie zwykłe rockowe pitolenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
thon022
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:22, 22 Grudzień 2011 Temat postu:

Bardzo "techniczny", gitarowy zespół

Kiedys się strasznie Argusem podniecałem Smile Znam niemal na pamięć. Dziś owszem, część rzeczy naiwnymi mi sie jawi, ale nadal milo ten album wspominam. Klarowne , wręcz eleganckie gitarowe granie.

Poza wskazanymi przez Gerego płytami, niezła jest "New England" - jest tu parę fajnych kawałków , np:

http://www.youtube.com/watch?v=o204_AZbwhc

Późniejszych nagrań nie znam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 03:23, 23 Grudzień 2011 Temat postu:

To jedna z niewielu kapel z tamtych lat mojej podrozy po swiecie muzyki, ktore do tej chwili cenie i darze sympatia. Wprawdzie nie jestem w stanie dzisiaj sluchac solowek gitarowych bez zniecierpliwienia, ale oni grali naprawde elegancko, klimat tworzyli tak bardzo przyjemny, ze jak teraz slucham paru kawalkow dla przypomnienia to ciezko mi do czegokolwiek sie przyczepic.

Cudenko: [link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo lubie There's The Rub i Wishbone Four.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lomyrin
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:20, 04 Marzec 2013 Temat postu:

Odświeżyłem sobie ich "progowe" pierwsze trzy płyty i jak dla mnie to jest bardzo porządny hard rock, ale klasyfikowanie ich do progresywnego rocka jest trochę na wyrost. Swoją drogą Ironi nieźle się nimi inspirowali (żeby nie powiedzieć, że po prostu zrzynali).

http://www.youtube.com/watch?v=LByiVlc6czA


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lomyrin dnia Pon 21:20, 04 Marzec 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angie
Nosal
Nosal



Dołączył: 06 Mar 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:07, 06 Marzec 2013 Temat postu:

Pamiętam iż zapoznałam sie z tym zespołem jakiś czas temu. Może nie będę szczególnie oryginalna ale najbardziej spodobały mi się: Blind Eye, Phoenix, The King Will Come i Outward Bound jednak nie ukrywam ,że zespół nie urzekł mnie specjalnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vilverin
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:51, 02 Kwiecień 2013 Temat postu:

Jedna z moich ulubionych grup. Zaczęli od fantastycznego debiutu, moim zdaniem jednak (odosobnionym) najlepszym albumem WA obok "Argusa" jest nie debiut a "Pilgrimage". Widać tu naturalne poszukiwanie własnego brzmienia (mimo że poniekąd zostało ono ukształtowane już na debiucie) no i budowanie fantastycznego nastroju (The Pilgrim, Lullaby, Valediction).

Dwie najbardziej niedoceniane płyty Wishbone Ash to moim zdaniem "No smoke without fire" i "New England".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stary znajomy
Wafel
Wafel



Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Neostrada
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 03:13, 09 Czerwiec 2013 Temat postu:

Znam pierwsze cztery albumy i oceniam bardzo pozytywnie, zwłaszcza Pilgrimage i Argusa. Nie bardzo jednak rozumiem klasyfikowanie Wishbone Ash jako zespołu hardrockowego. W mojej opinii jedynie ich debiut zasłużył na miano hardrockowego albumu. Nie wiem również, czy przyporządkowywanie ich do rocka progresywnego jest uzasadnione. Owszem, są pewne progresywne odchyły, ale zdecydowanie w granicach rockowej normy. O progresywnych momentach można mówić zarówno u nich, jak i u Led Zeppelin, Deep Purple, The Who, The Beatles, Uriah Heep... - mnóstwo zespołów musielibyśmy nazwać progresywnymi.

Wishbone Ash to porządny, ambitny rockowy zespół. Wyróżnia go taka ciepła aura ich muzyki i pewna subtelność, nawet w tych mocniejszych kawałkach. Bardzo lubię posłuchać od czasu do czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:30, 09 Czerwiec 2013 Temat postu:

stary znajomy napisał:
O progresywnych momentach można mówić zarówno u nich, jak i u Led Zeppelin, Deep Purple, The Who, The Beatles, Uriah Heep... - mnóstwo zespołów musielibyśmy nazwać progresywnymi.


Uriah Heep był zespołem progresywnym - jednym z ważniejszych w heavy progu. Deep Purple z pierwszych płyt także. Łiszbon mieści się w progu dlatego, że u nich komplikacja formy nie jest dodatkiem (jak u Led Zeppelin), ale treścią muzyki - to właśnie o komplikowanie tam chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Śro 11:23, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

Vilverin napisał:
Jedna z moich ulubionych grup. Zaczęli od fantastycznego debiutu, moim zdaniem jednak (odosobnionym) najlepszym albumem WA obok "Argusa" jest nie debiut a "Pilgrimage". Widać tu naturalne poszukiwanie własnego brzmienia (mimo że poniekąd zostało ono ukształtowane już na debiucie) no i budowanie fantastycznego nastroju (The Pilgrim, Lullaby, Valediction).

Dwie najbardziej niedoceniane płyty Wishbone Ash to moim zdaniem "No smoke without fire" i "New England".


właśnie zasysam dyskę Wishbonów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vilverin
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii.
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:23, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

Daj znać jakie wrażenia po przesłuchaniu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rakkenroll
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:54, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

Nie znałeś ich do tej pory?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Śro 18:42, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

Znam tylko pierwsze 3 płyty dlatego ssam dyskę. Z tym że moim zdaniem po tym co słyszałem żaden z tego prog. Jak napisał Stary Znajomy trzeba by zwać progiem Purpli, Ledów.....

Z tych 3 co słyszałem do tej pory najbardziej lubię jednak debiut, ma fajne ,,brudne" brzmienie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Śro 18:48, 11 Wrzesień 2013, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Śro 18:49, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
stary znajomy napisał:
O progresywnych momentach można mówić zarówno u nich, jak i u Led Zeppelin, Deep Purple, The Who, The Beatles, Uriah Heep... - mnóstwo zespołów musielibyśmy nazwać progresywnymi.


Uriah Heep był zespołem progresywnym - jednym z ważniejszych w heavy progu. Deep Purple z pierwszych płyt także. Łiszbon mieści się w progu dlatego, że u nich komplikacja formy nie jest dodatkiem (jak u Led Zeppelin), ale treścią muzyki - to właśnie o komplikowanie tam chodzi.


Szczerze mówiąc nie słyszę u Łiszów wielu komplikacji. Debiut poleciłbym każdemu nosalowi który nie słyszał w życiu o progrocku i myślę że bez problemu mógłby go przyswoić, bo co by nie powiedzieć wymagający od słuchacza zbytnio nie jest, a Argus chyba jeszcze mniej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Śro 21:46, 11 Wrzesień 2013, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:38, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

Szczerze mówiąc nie słyszę u Floydów wielu komplikacji. Wish You Were Here poleciłbym każdemu nosalowi który nie słyszał w życiu o progrocku i myślę że bez problemu mógłby go przyswoić, bo co by nie powiedzieć wymagający od słuchacza zbytnio nie jest, a Animals chyba jeszcze mniej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cizar
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Skalmierzyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:43, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

^nie ten temat

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Śro 22:45, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

Cokolwiek byś porównywał, dla mnie Wishbone to zwykły hard rock z elementami bluesa

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Śro 22:46, 11 Wrzesień 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:48, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

I rocka psychodelicznego i proga. Poza tym nie takie to znowu hard.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawliq88
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Śro 22:50, 11 Wrzesień 2013 Temat postu:

z tym się zgodzę nie zawsze hard Smile Bardziej hard na debiucie, więcej progresji na Argusie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Prog, rock psychodeliczny i eksperymentalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin