Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olek
Dżonson
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:09, 08 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Cizar napisał: | Kurwa, widzę, że ja tu jakiś mega-ewenement jestem, bo słuchałem wszystkie płyty z lat 70' ;___; |
Ja jestem w takim razie zaraz za Tobą
Mi oni przypadli do gustu i jak już słucham, to tylko w duużych dawkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:21, 08 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
No dla mnie mieli te kilka dobrych płyt w latach 70', ale nie były to też jakieś super arcydzieła, co najwyżej bardzo dobre płyty (oczywiście ze wskazaniem na Ctte, które można podciągnąć pod płytę wręcz "świetną")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olek
Dżonson
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:24, 08 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Cizar napisał: | No dla mnie mieli te kilka dobrych płyt w latach 70', ale nie były to też jakieś super arcydzieła, co najwyżej bardzo dobre płyty (oczywiście ze wskazaniem na Ctte, które można podciągnąć pod płytę wręcz "świetną") |
Doszedłem ostatnio do wniosku, że wydali o wiele więcej dobrego niż Pink Floyd. Z tym, że to czysto subiektywne odczucie, bo '60 lata Flojdowskie prócz koncertówki Ummagumma mnie niczym nie zainteresowały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:32, 08 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Nie no przesadziłeś. Floydzi wydali płyt b. dobrych z 9-10, Yesi z 6?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:35, 08 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Oleeks napisał: |
Doszedłem ostatnio do wniosku, że wydali o wiele więcej dobrego niż Pink Floyd. Z tym, że to czysto subiektywne odczucie, bo '60 lata Flojdowskie prócz koncertówki Ummagumma mnie niczym nie zainteresowały. |
Dwie ogromne głupoty i to w jednym zdaniu jednocześnie :<<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olek
Dżonson
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:38, 08 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Nie no, może faktycznie trochę przesadziłem, ale to pewnie dlatego, że Floydów słuchałem do porzygu.
Co do tego drugiego, to nie wiem czy to głupota. Po prostu nie pasuje mi psychodeliczne granie wyjęte żywcem z lat 60. Nie czuję tego. Może kiedyś, ale nie dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:47, 08 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Oleeks napisał: | Co do tego drugiego, to nie wiem czy to głupota. Po prostu nie pasuje mi psychodeliczne granie wyjęte żywcem z lat 60. Nie czuję tego. Może kiedyś, ale nie dziś. |
Nie no, spoko, powinno Ci przejść kiedyś tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 09:38, 09 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Filas napisał: | a ja znam jedynie CttE póki co. I CO? |
I wstyd. Jesli mienisz się fanem progresu oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johanan
Wafel
Dołączył: 30 Lis 2013
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:32, 30 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Yes...
Ten zespół nagrywał naprawdę, moim zdaniem, piękną muzykę. Momentami muzyka ich zdaje mi się być jednak, po wielokrotnym ich już przewałkowaniu, monotonna. Co nie zmienia, że, jak już wcześniej napisałem, ma wiele pięknych chwil - ,,Awaken'', ,,Going for the One'', ,, Close to the Edge'', ,,And you and I'', ,,Hearth of the Sunrise'' itd., to piękne utwory. Do tego zespół ma znakomitego wokalistę (dla osób nie znających Yes ( jeżeli ktoś taki tu kiedykolwiek zaglądał xD) - J. Anderson śpiewak, który występował m.in w pierwszej części ,,Lizarda'' i w niektórych projektach Vangelisa)) i klawiszowca ( Ricka Wakemana, który ma też ciekawą karierę solową).
Gdybym miał określić muzykę Yes, nazwał bym ją ,, raczej pogodnym, przystępnym prog-rockiem''.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johanan dnia Sob 22:47, 30 Listopad 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:33, 30 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Pomyliłeś tematy hihih
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johanan
Wafel
Dołączył: 30 Lis 2013
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:34, 30 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Kurna, gdyby nie te lagi, zedytował bym to szybciej.
Nikt by się nie skapnął.
Cholera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kika
Gość
|
Wysłany: Śro 15:08, 19 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Nawiązuję do posta Pana, który lubi krzyże. Tak generalnie, po przesłuchaniu polecanej prawie całej dyskografii za wyjątkiem dwóch płyt : "The Ladder", "Magnification" stwierdzam, że jest to dosyć przyjemny popowo-progresywny zespół. Nie chciało mi się siebie katować dłużej Takami... Jakkolwiek zgadzać się mogę chyba tylko co do tego, że odpowiada mi "Fragile" i dwie pierwsze płyty tego zespołu ("Yes", "Time and a Word" o których tutaj nikt nie wspomniał (poza wzmianką w dyskografii). Co z tego, że kompozycje mało Yesowe? Ale najlepiej mi się ich słuchało. Cyferki i "Close to the Edge" były ok, ale bez szału. Zgadzam się co do albumu "Tales From Topographic Oceans" Jest po prostu przekombinowany... Nie rozumiem zachwytu nad "Going for the One" Po chyba 3 kawałku się poddałam i przestałam słuchać. Jak tylko usłyszałam organy mój mózg zasugerował "Wiedz, że coś się dzieje" bardziej w stronę negatywną. Flirty z muzyką poważną nielicznym osobom się udają, natomiast ogólnie bardzo łatwo wpaść we wnyki kiczu. Tu mnie odrzuciło...Świetnie kumam, dlaczego wielu osobom Yes nie leży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:22, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | o których tutaj nikt nie wspomniał (poza wzmianką w dyskografii). Co z tego, że kompozycje mało Yesowe? | To, że nie ma sensu słuchać dokonań, które niczym nie wyróżniają się z setek innych zespołów, gdy kilka płyt dalej mamy kompozycje, które stanowią kamienie milowe danego gatunku.
Cytat: | Close to the Edge" były ok, ale bez szału. | Tytułowy kawałek nie przeniósł Cię do beztroskiej krainy tuż obok wodospadu?
Cytat: | Nie rozumiem zachwytu nad "Going for the One" Po chyba 3 kawałku się poddałam i przestałam słuchać. Jak tylko usłyszałam organy mój mózg zasugerował "Wiedz, że coś się dzieje" bardziej w stronę negatywną. Flirty z muzyką poważną nielicznym osobom się udają | Yesi na wszystkich swoich płytach nawiązują do muzyki klasycznej, cała rzecz w tym, że właśnie na tych klasycznych albumach (w tym Going) robią to całkiem zręcznie, przecież Awaken to jeden z kilku przykładów jak można dobrze czerpać z muzyki klasycznej grając w konwencji rockowej i nie popaść przy tym w zbędny patos i kicz. Going ma jeszcze jedną dużą zaletę - jest bardzo eklektywny, mamy tu i punk prog(?) i delikatne ballady na gitary akustyczne i dłuższe, progresywne formy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kika
Gość
|
Wysłany: Pią 20:03, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
"To, że nie ma sensu słuchać dokonań, które niczym nie wyróżniają się z setek innych zespołów, gdy kilka płyt dalej mamy kompozycje, które stanowią kamienie milowe danego gatunku."
Dlaczego nie ma sensu???Jeśli mi się dana płyta podoba, to dla mnie sens istnieje. Nie obchodzi mnie czy jest kamieniem milowym czy nie. Chcę rozrywki i jeśli ją znajduję to słucham danej płyty. Czy wszystko czego słuchasz musi być hipstersko innowacyjne? Generyczne albumy też mogą być ok. Nie zawsze szuka się w muzyce na siłę inności i awangardy...
"Tytułowy kawałek nie przeniósł Cię do beztroskiej krainy tuż obok wodospadu?"
Jakoś sobie nie przypominam...
"Yesi na wszystkich swoich płytach nawiązują do muzyki klasycznej, cała rzecz w tym, że właśnie na tych klasycznych albumach (w tym Going) robią to całkiem zręcznie"
Logiczne, że nawiązują do klasyki bo prog rock Z zasady chyba w tym gatunku się to robi?Czyż nie? Problem w tym, że na moje uszy nie robią tego zręcznie a raczej mnie zniechęcają...
"Going ma jeszcze jedną dużą zaletę - jest bardzo eklektywny, mamy tu i punk prog(?) i delikatne ballady na gitary akustyczne i dłuższe, progresywne formy"
Możemy mieć jeszcze więcej rzeczy, fajnie by było tylko gdyby mi się tego ze smakiem słuchało..a tak nie jest.
Ostatnio zmieniony przez Kika dnia Pią 20:06, 21 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
megadziobak
Hipopotam
Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tak Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:09, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | |
Cytowanie inwersyjne xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:10, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | Dlaczego nie ma sensu? | Bo szkoda czasu na słuchanie średniej muzyki, gdy obok leży wybitna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lomyrin
Hipopotam
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:12, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Czary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kika
Gość
|
Wysłany: Pią 20:18, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Oj tam, oj tam....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:38, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | Dlaczego nie ma sensu???Jeśli mi się dana płyta podoba, to dla mnie sens istnieje. |
Też tak uważam, choć nie jestem pewien, czy gdybyś głębiej weszła w prog nadal pierwsze dwie płyty Yes robiłyby na Tobie wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kika
Gość
|
Wysłany: Pią 20:56, 21 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Posłuchamy, zobaczymy - strasznie jestem głodna muzycznie. Chciałabym połknąć naraz wszystko co mnie interesuje i z czego mam tyły. Może jakoś powoli się ogarnę. Cóż taki wiek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|