Artillery

kempes

[link widoczny dla zalogowanych]
Artillery - duński zespół założony w 1982 roku w Taastrup na przedmieściach Kopenhagi grający techniczny thrash metal. Zespół był jednym z pierwszym zespołów grających ten styl muzyki, miał wpływ na jego powstanie. Ich styl jest podobny do tego reprezentowanego przez Slayera i Megadeth z tego okresu. Zespół 2 razy rozpadał się - pierwszy raz w 1991 roku, aby zjednoczyć się w 1999 nagrać album B.A.C.K, ponownie rozpaść się po jego wydaniu i w roku 2007 ponownie się zjednoczyć, wydając kompilacje Through the Years zawierające 4 albumy Duńczyków i wszystkie ich dema. W 2009 roku po 10 latach przerwy powrócili ze świetnym albumem "When Death Comes".

Demo and Promotion Tapes
1982 – We Are the Dead – demotape
1984 – Shellshock – demotape
1984 – Deeds of Darkness – demotape
1985 – Fear of Tomorrow – demotape
1989 – 1989 promo – promo tape

LPs and EPs
1985 – Speed Metal Hell – compilation LP/MC (New Renaissance)
1985 – Satan's Revenge – LP/MC (New Renaissance)
1985 – Fear of Tomorrow – LP (Neat)
1987 – Terror Squad – LP (Neat)
1990 – Khomaniac – 12" EP (Roadrunner Records)
1990 – By Inheritance – LP/CD (Roadrunner Records)
1990 – Fear of Tomorrow/Terror Squad – CD (Roadrunner Records)
1998 – Deadly Relics – CD (Mighty Music)
1999 – B.A.C.K. – CD (Diehard Music)
2000 – Jester – 7" picture disc (Diehard Music)
2007 – Through the Years – 4 CD Collector's Box" (Metal Mind Records)
2009 – When Death Comes

Reissues
1998 – Fear of Tomorrow – reissue CD (Axe Killer)
1998 – Terror Squad – reissue CD (Axe Killer)

DVD
2008 – One Foot in The Grave - The Other In The Trash (Metal Mind Productions)

Gorąco polecam, świetny zespół i solidne łojenie, a nowy album jest po prostu swietny.

[link widoczny dla zalogowanych]

adams

Super zespół, fajne solówki, wokal mi tylko nie podpada troszku,
Delusion of Grandeur, i Ain't Giving In - fajne balladki, polecam

SSIJ

dobra kapela. słyszał ktoś nową płyte?

kempes

"By Inheritance" najlepszy chyba

Anapheazaton

Nowa płyta oscyluje w granicach 8/10

kempes

MasterDisaster

Nie wiem czy na tyle wysoko można go ocenić, ale w tych okolicach jak najbardziej. Dobry, równy album w nieco już innym stylu niż dotychczas.

SSIJ

Rzeczywiście nowy album miodzio w chuj

gwaledupa

Racja, nowy album bardzo dobry. Największe obawy miałem co do wokalu, wiadomo zastąpienie Flemminga nie jest łatwym zadaniem. Ale "nowy" bardzo dobrze sobie poradził, co bardzo mnie cieszy.

Odsłuchując ten album miałem wrażenie, że Michael i Morten Stützer to jeden z bardziej charakterystycznych duetów gitarowych. Wystarczy parę nut i już wiadomo co to za zespół Smile

Zawsze lubiłem tą melodyjność, pod tym względem Artillery jest nie do podrobienia Very Happy

Nową płytę oceniam no 8/10. By Inheritance nie przebiją, w ogóle nikt nie przebije

GrungeKamm

zapoznałam się z 'When death comes' wczoraj i... bardzo mi się spodobało. Mają w sobie coś takiego, co nie pozwala przejść obojętnie koło ich muzyki.

MasterDisaster

Proponuję zapoznać się z całą dyskografią od początku. To doskonały przekrój poprzez ich rozwój. Kapela ta to wręcz idealny przykład konsekwencji w działaniu i udoskonalania się. Jednak wcześniejsze płyty są znacznie lepsze niż najnowsza. "By Inheritance" to oczywiście kult...

GrungeKamm

ostatnio mnie jakoś ciągnie do takiej muzyki, choć długo długo wolałam coś lżejszego w stylu grunge'u. No ale ludzie się zmieniają... W takim razie wezmę się za całą dyskografię.

milord

Turbokangur · Wysłany: Nie 20:04, 04 Marzec 2012 Temat postu:

Artyleryjski ostrzał dźwiękami. Thrash, który pokazuje wyważenie pomiędzy energią, techniką i chwytliwością. Muzyka duńczyków jest pełna własnej treści, którą przekazują w świetnym stylu.

Ich najlepszym moim zdaniem albumem jest "By Inheritance", który jest najlepszym albumem thrashowym z elementami orientalnymi. Technika muzyków jest na bardzo wysokim poziomie, a pomysłowość patentów zaskakuje.

Niemniej ważną pozycją jest " Terror squad". Tu z kolei mamy porządne thrashowe łojenie z otoczką techniczną. Słucha się tego nadzwyczaj przyjemnie i z oczywistym:
TERROR TERROR!

Debiut "Fear of Tomorrow" pełen szaleńczej jazdy bez tzymanki. Tutaj można się bać o stan swoich nerwów. Naprawdę świetny krążek. Ronsfdorf drze ryja prawidłowo idealnie współgrając z muzyką.

"B.A.C.K." Nieco zawodzi lecz bez zgrzytania zębami. Patrząc jednak na zmianę wokalisty na "When Death Comes" istniała obawa upadku zespołu. "WDC" jest świetne i mimo zmian muzyka broni się prawidłowo. Niestety nie można tego powiedzieć o bardzo słabiutkim "My Blood".

Kapela zdecydowanie warta uwagi i zainwestowania czasu i pieniędzy.

Niepokonany Herakles · Wysłany: Nie 20:19, 04 Marzec 2012 Temat postu: Re: Artillery

gery · Wysłany: Nie 21:20, 04 Marzec 2012 Temat postu:

Nie znasz sie

Rune of Torment · Wysłany: Pon 12:30, 05 Marzec 2012 Temat postu:

Okładka chujowa, ale starsze dokonania to kawał fajnego metalu. Te nowsze w sumie też nie takie tragiczne.

Corporal Greg

Zgadza się, zwłaszcza "Fear of Tomorrow", nie wspominając już o "By Inheritance", to bardzo znakomite krążki.