Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kjur
Wafel
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:04, 08 Lipiec 2008 Temat postu: Blue Cheer |
|
Blue Cheer - amerykańskie trio psychodelicznego rocka powstałe w 1967 w San Francisco. W skład wchodzili: Dickie Peterson (basista i wokalista), Duck McDonald (gitarzysta), Paul Whaley (perkusista).
Trio było jedną z pierwszych formacji, które psychodelicznego rocka łączyły z bluesem i ciężkim graniem hard rocka przyczyniając się tym samym do powstania muzyki heavymetalowej.
Brzmienie Blue Cheer było ubogie, ascetyczne lecz hałaśliwe. Grupę stawia się w szeregu najważniejszych zespołów undergroundowych mających wpływ na kształtowanie się odmian muzyki ciężkiej.
[link widoczny dla zalogowanych] Summertime Blues
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tom Kasad
Wafel
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:37, 08 Lipiec 2008 Temat postu: |
|
Piszę świeżo po przesłuchaniu kilku kawałków min. Pilot, Gypsy Ball i Doctor Please. Nie miałem dotąd okazji się zapoznać z materiałem tego zespołu, a żałuję bo zapowiada się naprawdę interesująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kjur
Wafel
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:21, 09 Lipiec 2008 Temat postu: |
|
Naprawdę polecam. To jeden z pierwszych zespołów, którę tak grały. Ja bardzo lubię Satisfaction, Babylon i właśnie Gypsy ball i Summertime Blues
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:52, 12 Październik 2008 Temat postu: |
|
Jeju jak ja dawno Blue Cheer nie słuchałem.... praktycznie o nich zapomniałem. Oczywiście GIGANCI! Będę musiał sobie poprzypominać dawne czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitter bitter lies
Wafel
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:02, 22 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
wyborny zespol. proto-stoner? hehe. istotny zespol w kontekscie pustynnego grania kilka dekad pozniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jołmen
Nosal
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:16, 03 Styczeń 2010 Temat postu: |
|
Świetna kapela , w ich twórczości można odnaleźć zalążki wielu gatunków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:21, 03 Styczeń 2010 Temat postu: |
|
Dickie Peterson zmarł w zeszłym roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jołmen
Nosal
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:26, 03 Styczeń 2010 Temat postu: |
|
Świeć panie nad jego duszą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kempes
Wafel
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Staszów/Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:49, 05 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
W dniu dzisiejszym po raz pierwszy słyszałem ich twórczość. Przesłuchałem pierwszy album. Świetna kapela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:01, 05 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Znam ludzi, którzy Vincebus Eruptum stawiają na równi z debiutem Zeppelin i Sabbath.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 09:27, 06 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Rune of Torment napisał: | Znam ludzi, którzy Vincebus Eruptum stawiają na równi z debiutem Zeppelin i Sabbath. |
Moim zdaniem jest to ogromna przesada.
To co w tej kapeli lubię to to, że to kolejny band pokazujący że "muzykę lat 90." wymyślono w latach 60., a dwadzieścia lat później tylko trochę zmieniono brzmienie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 09:27, 06 Lipiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:01, 06 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Oczywiście, że to przesada. Ale podkreślam jakie emocje wywołuje u co poniektórych ta kapela. Debiut jest świetny ale to IMO nie ta skala genialności co wspomniane dwa krążki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:07, 06 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
No może i brzmi nowocześniej. Ale pod jakim względem? Podobieństwa do brzmienia AC/DC? Jeśli tak, to jak dla mnie, chrzanić taką nowoczesność, bo ona nic szczególnie dobrego muzyce rockowej nie przyniosła.
A poza tym, czy Tobie wydają się takie kawałki jak "Communication Breakdown" kwintesencją twórczości Zeppelinów? Ja nigdy tego tak nie postrzegałem... To dla nie najnudniejszy utwór na tej płycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:26, 06 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | chrzanić taką nowoczesność, bo ona nic szczególnie dobrego muzyce rockowej nie przyniosła. |
ha, patrz Pan, ja też dochodzę do takich wniosków. Bo wg mnie np. ten kawałek z 1951 r. kładzie oba powyższe na łopatki:
http://www.youtube.com/watch?v=dU_wUcwooc8
i co z tym postępem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez thon022 dnia Wto 22:28, 06 Lipiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:49, 06 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Brzmi bardziej nowocześnie bo to rerecording.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:04, 06 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
thon022 napisał: | kobaian napisał: | chrzanić taką nowoczesność, bo ona nic szczególnie dobrego muzyce rockowej nie przyniosła. |
ha, patrz Pan, ja też dochodzę do takich wniosków. Bo wg mnie np. ten kawałek z 1951 r. kładzie oba powyższe na łopatki:
http://www.youtube.com/watch?v=dU_wUcwooc8
i co z tym postępem |
Bo hard rock jest dobry o tyle, o ile czerpie z bluesa. Im bardziej się oddalał, tym było gorzej. Drugie źródło inspiracji - rock'n'roll to było takie disco tyle że starsze, więc nic dobrego z rock'n'rolla nie ma prawa pochodzić. Nic dziwnego, że blues wypada dobrze w porównaniu.
Oczywiście inną sprawą są nurty inspirujące się klasyką, jazzem, czy awangardą, ale o nich rozmawiamy w innych wątkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 00:49, 07 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Pozostaje mi tylko przytaknąć koledze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Cipolina
Hipopotam
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:05, 25 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Debiut - "Vincebus Eruptum" z 1968 r. jest bardzo ciężki, kwasowy, hałaśliwy, niezbyt melodyjny a do tego pojawiają się improwizacje. Warto posłuchać, jeśli ktoś poszukuje źródeł dzisiejszej ciężkiej muzyki, np. w stylu Electric Wizard.
"Doctor Please" http://www.youtube.com/watch?v=tjbDzwjoQwA - bodaj najcięższy (również pod względem przystępności) utwór na płycie
Następny album "Outsideinside" z tego samego roku też spoko. Utwory już nie są tak surowe. Pojawiają się też spokojniejsze kompozycje, co akurat nie oznacza nic złego. Fajne kawałki:
Gypsy Wizard http://www.youtube.com/watch?v=owu_xx2T1d4 (to mi się nieco ze Sweet Leaf Black Sabbathu kojarzy, ze względu na riff)
Babylon http://www.youtube.com/watch?v=9L4pa98xTHI - bardziej w stylu debiutu, czyli ciężar, kwas i blues
Sun Cycle - http://www.youtube.com/watch?v=uEtd_UC21Bk - tak brzmią te "spokojniejsze" kawałki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|