Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Est
Nosal

Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The 7th House Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:34, 23 Grudzień 2009 Temat postu: Danzig |
|
Rok powstania: 1987
Dyskografia:
* Danzig (1988)
* Lucifuge (1990)
* How the Gods Kill (1992)
* 4P (1994)
* Blackacidevil (1996)
* Satan's Child (1999)
* I Luciferi (2002)
* Circle of Snakes (2004)
* The Lost Track Of Danzig (2007)
Oczywiście to skandal, że na forum nie było tematu o tym zasłużonym zespole...praktycznie jednego człowieka. Band powstał w 1987 roku oczywiście z inicjatywy Glenna Allena Anzalone (znanego jako Glenn Danzig). Ów człowiek po perypetiach z rozkradaną teraz legendą Misfits i ciągle genialnym Samhain założył nowy twór, do którego zaprosił bardzo utalentowanego gitarzystę Johna Christa, grającego z nim już wcześniej basistę Eeriego Vona i perkusistę Chucka Biscuitsa. Oczywiście Glenn był głównym pomysłodawcą wszystkich kawałków, a że pomysłów było niemało to z pomocą wydawniczą wyszedł Rick Rubin z równie legendarnego jak sam zespół Def American. Zespół z czasem dojrzewał wydając kolejne albumy odnoszące duże sukcesy, aż w końcu zaczęły się sypać głowy - i tak pierwszy poleciał za zbyt chulaszczy tryb życia Chuck Biscuits, a później kolejni. Do nagrania albumu "Blackacidevil" datowanego na rok 1996 Glenn skompletował nową ekipę i od teraz nikt nie miał luksusu jakim było stałe miejsce w kapeli. Gościem, który dość długo (bo aż przez 3 albumy) grał z Danzigiem był perkusista Joey Castillo. W 2007 roku Glenn uraczył swoich fanów wydaniem albumu "The Lost Track Of Danzig", który był zbiorem niepublikowanych dotąd kawałków, co było oczywiście łakomym kąskiem dla fanów zespołu. Od roku 2009 Glenn zapowiada huczny powrót, ale od jakiegoś czasu nie ma żadnych wieści...
Temat zakładam tutaj, bo jednak w dużej mierze jest to heavy metal - co prawda co płyta to zespół grał coś innego. Poczynając na heavy metalu zmieszanym z bluesem ("Lucifuge"), poprzez duszny heavy metal z dużą dawką doom metalu ("4p") i industrial w surowej formie ("Blackacidevil") aż po doom metal ("Circle Of Snakes"). Trzeba też zaznaczyć, że Glenn solowo nagrał dwa albumy symfoniczne "Black Aria" (1992) i "Black Aria II" (2006).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:46, 23 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Dawno temu zdarzało mi się słuchać pierwszych czterech płyt. Pamiętam że całkiem fajne to było. Glenn Danzig ma bardzo fajny głos, zawsze trochę przypominał mi Morrisona. Żadnym wielkim fanem kapeli nie jestem i do ich nagrań raczej już nie wracam, ale jak czasem leci u znajomych to nie narzekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
odi.profanum
Wafel

Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:25, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Pierwsza płyta bardzo fajna, wręcz świetna - Danzig, z resztą ma największe hiciory na niej, więc nie ma sensu reklamować. No ale z płyty na płytę gorzej. Generalnie 4 pierwszych warto posłuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rune of Torment
Brodacz

Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:32, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ja lubię najbardziej trojkę chociaż hity faktycznie skupione są raczej na debiucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
odi.profanum
Wafel

Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:59, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Fajne granie i Glenn tez zajebista postac, proponuje poczytac troszke o nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niszczuk
Dżonson

Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:45, 24 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
jeden z moich ulubionych wokalistów, mroczny Elvis, diabelski Morrison piekielny blues z dwóch pierwszych płyt kocham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malkolit
Wafel

Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GOP Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:35, 22 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Jak generalnie nie przepadam za metalem, tak tego zespołu lubię słuchać (Misfits zresztą też). Mroczny Elvis (!), facet o kapitalnym głosie. Pierwsze cztery płyty na bardzo dobrym poziomie, z pozostałych pojedyncze utwory też się bronią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
roland
Nosal

Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:46, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Danzig to zdecydowanie moje klimaty, dzięki mojemu ojcu poznałem twórczosc Misfits oraz samego pana G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|