Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lomyrin
Hipopotam
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:46, 06 Kwiecień 2013 Temat postu: Depeche Mode |
|
Depeche Mode – brytyjska grupa muzyczna z kręgu elektronicznego popu, która powstała w 1980 w Basildon w Wielkiej Brytanii jako kontynuacja zespołu Composition Of Sound. Uznawana za jeden ze sztandarowych zespołów muzyki nowofalowej. Jej skład to Dave Gahan, Martin L. Gore, Andrew Fletcher, Vince Clarke (do 1981) i Alan Wilder (do 1995).
Nazwa grupy powstała na podstawie inspiracji francuskim magazynem mody. Grupa ma wielu fanów na świecie, jak również w Polsce, gdzie tworzą oni charakterystyczną subkulturę „depeszowców”, spotykających się na tematycznych imprezach - tzw. depotekach.
Dyskografia:
Speak & Spell (1981)
A Broken Frame (1982)
Construction Time Again (1983)
Some Great Reward (1984)
Black Celebration (1986)
Music for the Masses (1987)
Violator (1990)
Songs of Faith and Devotion (1993)
Ultra (1997)
Exciter (2001)
Playing the Angel (2005)
Sounds of the Universe (2009)
Delta Machine (2013)
Nie wiem, czy nie bluźnię w tym momencie, ale zespół to wszystkim znany i przez wielu lubiany, dlatego warto podyskutować.
Osobiście Depeków znam z kilku odsłuchań tych znanych i polecanych płyt (m.in. Violator, Songs of Faith and Devotion), no i wiadomo - z przebojów, dlatego ciężko mi jest cokolwiek polecić. Do założenia wątku nakłoniło mnie też przesłuchanie ich niedawno wydanego albumu. Ktoś słuchał może?
Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:15, 06 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Od czasu płyty "Some Great Reward" z 1984 do "Ultry" z 1997 nie nagrali złego albumu. Najbardziej lubię...hmmm.. chyba "Ultrę" właśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:20, 06 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Kolejna grupa, którą słuchałem w podstawówce. Trudno jednak całe życie słuchać synth popu. Jako zespół popowy są OK, jednak gdyby chciało się spojrzeć na ich twórczość w szerszym kontekście to nie wygląda to już tak imponująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:48, 06 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Z Depeche Mode miałem kilka spotkań. Pierwsze miało miejsce w czasach podstawówki. Depeszowcy stanowili głównych przeciwników metali. Czyli pierwsze skojarzenie - Depeche Mode to jakaś totalna dziecinada, niewiele wybijający się ponad przeciętność zespół synth-popowy, który zgromadził wokół siebie psycho-fanów niemalże na miarę norweskich satanistów.
Drugie spotkanie nastąpiło w liceum, gdy zespół był passe. Może teraz trudno w to uwierzyć, ale na początku lat 90' od DM nie można się było opędzić, a potem gdzieś zupełnie znikł z mediów i z publicznej świadomości. W tym czasie podobał mi się trochę bardziej, ale nie zagłębiałem się w temat.
Trzecie spotkanie przypada na triumfalny powrót na przełomie lat 90' i 2000. Posłuchałem wtedy sobie trochę tego i jak na mój gust największym problemem zespołu jest monotonia. DM mają pewien pomysł na siebie, swój swoisty klimacik (a to dużo jak na zespół popowy), ale ich twórczość jest tak uboga, monotematyczna i tak mało zróżnicowana, że trudno mi się przy tym dłużej zatrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:02, 06 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Jak dla mnie bardzo spoko pop. Płyty z lat 80' to urocze zrzynanie z Kraftwerka, z chwytliwymi melodiami i całym tym gównem, które sprawia, że muzyka pop bywa czasem naprawdę przyjemna i całkiem na poziomie.
Ich alternatywno rockowego oblicza nie pochwalam, ma to dla mnie znacznie mniej uroku i jakoś mnie nie kręci. Natomiast synth popowych Depeszy łykam z chęcią, chociaż nigdy w dużych dawkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nevermind
Nosal
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:51, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Od czasu rozpadu grupy jej czlonkowie wikłali się w różne projekty muzyczne. Różnie to bywało. słyszeliście singiel heaven?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:38, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Słyszeliście singiel heaven. Niezły jest. Jak na muzykę do radia ujdzie.
A propos, widziałem jakiś czas temu rozmowę z jakimś dziennikarzem muzycznym (oczywiście z Trójki), który mówił, że słuchał nowych Depeszówjuż ze dwadzieścia razy ("cóż za uparty człowiek!" pomyślałem) i że jest zachwycony (wtedy zrobiło mi się go żal).
Nie wydaje mi się, żeby zespół Depeche Mode miał jeszcze cokolwiek naprawdę sensownego do zaproponowania. Może dwadzieścia, może kilkanaście lat temu jeszcze tak, ale dzisiaj niespecjalnie. i oczywiście rozumiem, że to tylko taka sobie miła muzyczka na imprezę i nie ma co wymagać od nich nie wiadomo czego, niemniej ten Pan Dziennikarz operował określeniami typu "genialne", "wspaniałe", "wybitne", które ani do zespołu, ani w ogóle do muzyki pop niezbyt dobrze pasują. Przecież to tylko niezłej jakości produkt w opakowaniu za wielkie pieniądze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 14:41, 09 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:22, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Kapitanie, i to Ty pisałeś, że niektórzy słuchają progu dlatego, że jest progiem a nie prawie awangardą? :O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:38, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Tylko, że Depesz to w ogóle inna kategoria. W muzyce pop rzeczy naprawdę wybitne to te, dla których pop to tylko forma w która upychają co chcą. Zappa też igrał z popem i to było generalnie na pewnym poziomie. Gabriel bawi się w muzykę pop, ale trudno uznać, żeby równał do poziomu np. Michaela Jacksona.
Depeche Mode to po prostu pop. Kiedyś bardzo przyjemny dzisiaj trochę nudny. Gdyby tamten Pan Redaktor powiedział, że Violator to znakomity album nie czepiał bym się szczególnie - w końcu muzyki rozrywkowej też fajnie jest czasem posłuchać. Natomiast mówienie o znakomitości w wypadku przeciętnej płyty - bo to wielki zespół Depeche Mode - to gruba przesada.
Popatrz w ogóle z jakich pozycji trzeba patrzeć, żeby coś takiego powiedzieć. Albo facet na co dzień obcuje z muzyką typu Doda - tylko gdzie w takim razie ta ambitna Trójkowa muza? - , albo z pozycji typa, dla którego jak znany zespół nagra album, który nie jest jakiś szokująco inny niż zazwyczaj to będzie go chwalił, choćby był nudny jak nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:05, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Nie mam wiedzy więc nie odpowiadam treściwie. Jeżeli dobrze rozumiem to, co piszesz, to mam taki obraz sprawy: jest pop, który ma być popularny i jest pop, który po prosty jest spox przystępną muzą?
KOTY PRZEJMĄ WSZECHŚWIAT :OOOOOOOOOO
Ja tam lubię nudne rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Wto 17:11, 09 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:27, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Filas napisał: | Nie mam wiedzy więc nie odpowiadam treściwie. Jeżeli dobrze rozumiem to, co piszesz, to mam taki obraz sprawy: jest pop, który ma być popularny i jest pop, który po prosty jest spox przystępną muzą?
: |
Nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:10, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Spoko. Ja w sumie tez nie wiem o co mi chodziło.
Chyba o coś w stylu, że jest pop na zasadzie 'patrzcie, jestem tutaj, słuchajcie mnie bo jestem popem!' - no to ludzie idą i słuchają, bo łatwe i fajowe i w ogóle spox. Oraz pop na zasadzie 'jestem po prostu zajebistą muzą, ale bardziej przystępną'.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Wto 18:19, 09 Kwiecień 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:16, 09 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
no, w sumie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malkolit
Wafel
Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GOP Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:09, 24 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Zawsze lubiłem ten zespół i doceniałem ich pomysł na siebie. Granie przede wszystkim dla siebie, specyficzne brzmienie (po części zawdzięczają to Millerowi/Wilderowi), to stanie nieco na uboczu. Aczkolwiek po latach słuchania stwierdzam, że zespół nie jest tak genialny, jak kiedyś myślałem. Można grać ciekawiej. Zresztą, depeszomania mnie ominęła. I dobrze, nie lubię subkultur.
Moje ulubione płyty: A Broken Frame, Violator (świetna płyta pop, bez słabego punktu, co rzadko się zdarza), Ultra (najszersze wykorzystanie żywych instrumentów), Only When I Lose Myself (singiel), Exciter (wolne tempo, snuje się leniwie, ale mnie urzekł). Większą część dyskografii mam na półce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elizabeth
Nosal
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tego nie wiem Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:26, 26 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Co masz na myśli poprzez "żywe instrumenty"? Że grają samopas? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chili
Nosal
Dołączył: 24 Gru 2015
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:28, 26 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Elizabeth napisał: | Co masz na myśli poprzez "żywe instrumenty"? Że grają samopas? xD |
Dokładnie to ma na myśli bo naukowcy udowodnili, że takie instrumenty jak gitary, bas i gary żyją, oddychają a nawet mówią a syntezatory to martwe są po prostu i nie wykazują odznak życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malkolit
Wafel
Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GOP Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:21, 26 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Może niefortunnie się wyraziłem. Ultra jest taką płytą, na którą Gore i spółka zaprosili wielu muzyków grających na basie, perkusji (Useless, It's No Good) czy gitarze (Bottom Line), odchodząc nieco od tworzenia podkładu rytmicznego na syntezatorach (choć w ograniczonym zakresie). I na tym albumie jest tego najwięcej (bo już w początkach twórczości obecne były pianino czy gitara akustyczna). W sumie to jedna z tych płyt DM, do których po latach wciąż lubię wracać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
roland
Nosal
Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:45, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
DM kocham od dzieciaka. Regularnie na zlotach się pojawiam i nie opuszczam żadnego koncertu w Polsce i okolicach naszego kraju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Śro 20:41, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
roland napisał: | DM kocham od dzieciaka. Regularnie na zlotach się pojawiam i nie opuszczam żadnego koncertu w Polsce i okolicach naszego kraju |
Musisz być prawdziwym depeszo maniakiem? Nie potrafię sobie wyobrazić jak można tego słuchać na okrągło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Śro 20:46, 13 Kwiecień 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:19, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
A przestrzegasz dekalogu depeszowców?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|