Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:19, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
John Cipolina napisał: | "Lepiej ściągać pornografię
niż Ironów dyskografię"
~Vilverin |
Kurde, muszę to sobie gdzieś zapisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:20, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Według mnie zdecydowanie lepiej jest, ale jak w zasadzie wykazać, że jest to pogląd obiektywny? |
Może tak. Nie umiem grać na żadnym instrumencie, najwyżej jakieś parę akordów na gitarze i jedną melodyjkę na pianinie. Nie zmienia to faktu, że sprawia mi pewną frajdę podejść do jakiegoś nieznanego wcześniej instrumentu i parę dźwięków na nim wypróbować - szczególnie fajnie rzępoliło mi się kiedyś na wiolonczeli podczas jakiejś tam imprezy w zamierzchłych czasach. Rzępolenie jest fajne. Jaką frajdą jest sklecić jakiś prosty motyw, ktoś coś tam zaimprowizuje. Fajna zabawa. Dlatego słuchanie, jak ktoś się bawi w podobny sposób mnie nie mierzi, bo zabawy dźwiękami przez laików wpisują się w formę życia, którą akceptuję.
Natomiast takie zespoły jak Van Halen, Europe, Iron Maiden, Dragonforce i inne paskudztwa robią coś, co w akceptowalnej przeze mnie formie się zupełnie nie mieści, mianowicie ćwiczą paluszki, gardła itp. jakby mieli za chwilę zaprezentować nie wiadomo co. Wyłażą na scenę niemalże z tekstem - "zobaczcie fagasy jak się grają prawdziwe gwiazdy" - i grają rzeczy zupełnie podrzędne, przeplatane niekiedy jakimiś cyrkowymi popisami. Grają melodyjki rodem z jakiś Gumisów, tylko 100 razy szybciej. A publiczność kupuje to jako szczyt artyzmu. Szkodliwość takich gwiazdek dla kultury muzycznej jest nieporównywalnie większa niż rzępoł.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:25, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | Według mnie zdecydowanie lepiej jest, ale jak w zasadzie wykazać, że jest to pogląd obiektywny? |
Może tak. Nie umiem grać na żadnym instrumencie, najwyżej jakieś parę akordów na gitarze i jedną melodyjkę na pianinie. Nie zmienia to faktu, że sprawia mi pewną frajdę podejść do jakiegoś nieznanego wcześniej instrumentu i parę dźwięków na nim wypróbować - szczególnie fajnie rzępoliło mi się kiedyś na wiolonczeli podczas jakiejś tam imprezy w zamierzchłych czasach. Rzępolenie jest fajne. Jaką frajdą jest sklecić jakiś prosty motyw, ktoś coś tam zaimprowizuje. Fajna zabawa. Dlatego słuchanie, jak ktoś się bawi w podobny sposób mnie nie mierzi, bo zabawy dźwiękami przez laików wpisują się w formę życia, którą akceptuję.
|
Ja jednak polecam zassać sobie mooga, pograć i kręcić oscylatorami. Świetna zabawa, można poczuć się jak Szulc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muchomor
Wafel
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:26, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: |
Po pierwsze - nie masz racji. To muzyka i to muzyka, po prostu jedna jest ambitna, a druga niezbyt, jedna usiłuje dotknąć w nas strun lirycznych i pobudzić naszą wyobraźnię, a druga chce, żebyśmy gibali się jak małpy. |
W dużej części metalu są oba te czynniki. Lubię pobudzać wyobraźnię i się gibać, przy czym gibanie przy disco uważam za torturę, a przy metalu to przyjemność. Muzyka nic nie usiłuje, rozumiem, że piszesz o zamiarach samych muzyków, tu wychodzi różnie, musielibyśmy wywiady studiować.
Cytat: | Po drugie - nie masz racji. Jedno jest wyższe od drugiego, dokładnie tak samo jak spędzenie popołudnia w galerii sztuki jest wyższą formą rozrywki niż spędzenie go na dłubaniu w zębach i oglądaniu Jak oni śpiewają. Pewnie, jest to mniejsza różnica poziomów, ale przykład celowo rzecz wyolbrzymia. Nie wszystko jest sobie równe. |
Oczywiście, ale dla mnie np muzyka klasyczna jest wyższa od metalowej, ale prog-rock od metalu już nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muchomor
Wafel
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:28, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
zuy_pan napisał: | No to jakie niby elementy w takim Sabbath Bloody Sabbath nie są metalowe? |
Harmonijka w Wizard (pierwszy z brzegu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:28, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
No, dawaj tą definicję metalu, a nie, kapitan i tak cię zaorał. A proga nie znasz w ogóle, więc się na jego temat nie wypowiadaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muchomor
Wafel
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:29, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
John Cipolina napisał: | Ok, Muchomor, to podaj definicję heavy metalu na której się opierasz. Nie musi być super ścisła, ale żeby było mniej więcej wiadomo czym się różni hard rock od heavy metalu. |
Nie jest super ścisła, są zarysy i to wystarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:29, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Muchomor napisał: | zuy_pan napisał: | No to jakie niby elementy w takim Sabbath Bloody Sabbath nie są metalowe? |
Harmonijka w Wizard (pierwszy z brzegu) |
Na Sabbath Bloody Sabbath? No kurwa... Zresztą instrumentarium nie definiuje metalu, obecnie grają metal na skrzypcach, zwykle chujowo, ale to dalej metal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Cipolina
Hipopotam
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:31, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Akurat Wizard to faktycznie nie metal, tylko taki mroczny blues rock, ale umówmy się, że na pierwszych 5 płytach jest zdecydowanie więcej metalu niż nie-metalu.
Jeśli Ironi i spółka to nowa fala metalu, to co było poprzednią? Kilka płyt Judas Priest?
Muchomor napisał: | Nie jest super ścisła, są zarysy i to wystarczy. | Ale gdzie ona jest?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John Cipolina dnia Czw 23:32, 13 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muchomor
Wafel
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:33, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
@zuy punk
Teraz doczytałem, że pisałeś S Bloody S.
To co teraz robią metalowcy to inna sprawa. Przypominam, że gadamy o heavy w znaczeniu, którego Ty kompletnie nie rozumiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:33, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Cizar napisał: | Ja jednak polecam zassać sobie mooga, pograć i kręcić oscylatorami. Świetna zabawa, można poczuć się jak Szulc |
Tak też się lubię bawić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 23:33, 13 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:36, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Cizar napisał: | Ja jednak polecam zassać sobie mooga, pograć i kręcić oscylatorami. Świetna zabawa, można poczuć się jak Szulc |
Tak też się lubię bawić. |
To może spotkamy się kiedy i damy radę zrobić nowe tangerine dream
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cizar dnia Czw 23:36, 13 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:38, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Muchomor napisał: | @zuy punk
Teraz doczytałem, że pisałeś S Bloody S.
To co teraz robią metalowcy to inna sprawa. Przypominam, że gadamy o heavy w znaczeniu, którego Ty kompletnie nie rozumiesz. |
To ty chyba nie rozumiesz, że słowo nie ma znaczenia określonego na zawsze i jeżeli w danym czasie coś jest powszechnie określane jakimś mianem, to dokładnie tym jest. Natomiast dalej nie podałeś definicji metalu, pod którą nie podeszłoby Black Sabbath, uciekasz od odpowiedzi, bo takiej definicji nie ma, pod każdą definicję jaką stworzysz podejdzie nie tylko BS, ale pewnie i Hendrix.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muchomor
Wafel
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:39, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
John Cipolina napisał: | Akurat Wizard to faktycznie nie metal, tylko taki mroczny blues rock, ale umówmy się, że na pierwszych 5 płytach jest zdecydowanie więcej metalu niż nie-metalu. |
No tak, ale pod tym względem Judasi byli pierwsi. Jako wczesny Black Sabbath miałem na myśli głównie debiut.
Cytat: | Jeśli Ironi i spółka to nowa fala metalu, to co było poprzednią? Kilka płyt Judas Priest? |
I BS jak już grali bardziej metalowo.
Muchomor napisał: | Nie jest super ścisła, są zarysy i to wystarczy. | [/quote]Ale gdzie ona jest?[/quote]
W książkach poświęconych muzyce, w internecie też się coś znajdzie, ale chyba wiesz, skoro komentowałeś Wizard...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:43, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
2 płyta JP- 1976 (debiut to kopia Black Sabbath, na 2 zresztą też wiele)
JP było pierwsze, ale BS od 1970 roku grało "metalowo"
"Logika"
Dasz tą definicję, czy dalej będziesz odsyłał do niesprecyzowanych książek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:43, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Ja mam propozycję: Heavy metal różni się tym od hard rocka, że będąc tak samo mocny i hałaśliwy, zostaje wzbogacony o infantylne melodyjki rodem z disco i synth-popu lat 80'. Wydaje mi się, że wtedy Black Sabbath w pierwszym składzie przestaje się kwalifikować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muchomor
Wafel
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:45, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: |
Grają melodyjki rodem z jakiś Gumisów, tylko 100 razy szybciej. A publiczność kupuje to jako szczyt artyzmu. Szkodliwość takich gwiazdek dla kultury muzycznej jest nieporównywalnie większa niż rzępoł. |
Misja?
Pytałeś tej publiczności, co uważa za szczyt artyzmu czy w ogóle w życiu tak generalizujesz, preferując "zbiorową odpowiedzialność"? Pytam, boś podobno uczony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:46, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Ale Judas Priest wczesne też wyleci, a on mówi, że JP było metal, a BS nie, a oni zaczęli melodyjkować trochę później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:47, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Muchomor napisał: | kobaian napisał: |
Grają melodyjki rodem z jakiś Gumisów, tylko 100 razy szybciej. A publiczność kupuje to jako szczyt artyzmu. Szkodliwość takich gwiazdek dla kultury muzycznej jest nieporównywalnie większa niż rzępoł. |
Misja?
Pytałeś tej publiczności, co uważa za szczyt artyzmu czy w ogóle w życiu tak generalizujesz, preferując "zbiorową odpowiedzialność"? Pytam, boś podobno uczony... |
Wystarczy poczytać ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muchomor
Wafel
Dołączył: 08 Mar 2014
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:51, 13 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Macie rację jednak z tą genezą HM, można założyć, że pierwszy był Black Sabbath.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|