Journey

Wasp · Wysłany: Czw 18:42, 13 Marzec 2008 Temat postu: Journey

Journey (ang. wyprawa) – amerykański zespół rockowy utworzony w 1973 w San Francisco w Kalifornii.

Aktualni członkowie
Neal Schon - gitary
Ross Valory - bas
Jonathan Cain - instrumenty kalwiszowe
Deen Castronovo - instrumenty perkusyjne
Arnel Pineda - wokal

Byli członkowie
Gregg Rolie
George Tickner
Prairie Prince
Aynsley Dunbar
Robert Fleischman
Steve Perry
Steve Smith
Randy Jackson
Larrie Londin
Mike Baird
Bob Glaub
Steve Augeri
Jeff Scott Soto

Albumy studyjne
Journey (1975)
Look into the Future (1976)
Next (1977)
Infinity (1978)
Evolution (1979)
Departure (1980)
Escape (1981)
Frontiers (1983)
Raised on Radio (1986)
Trial by Fire (1996)
Arrival (2001)
Generations (2005)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie sądzę, by wszystkim spodobała się ta grupa. Nie wszystkim przypadają do gustu klimatyczne, rockowe ballady (bo ballady to najważniejsza część repertuaru Journey). Zespół ma sporo szybkich, rockowych utworów, ale dla mnie to nie to. Polecam tą grupę, a przeważnie nagrania z wokalistą Stevem Perrym, który dzięki swej niecodziennej barwie głosu czyni ballady Journey naprawdę niesamowitymi Wink

.

Kapitan Wołowe Serce

Słucham sobie właśnie ich debiutu. Zabrałem się za niego bo ponoć jest niezły i nie ma nic wspólnego z tym czymś co Journey grało później. I rzeczywiście, przyjemna muzyka, dość bluesowa, minimalnie art rockowa, fajnie się tego słucha. Myślę że każdy kto lubi łatwe ale dobre granie z lat 70tych (Santana, Led Zeppelin, Lynyrd Skynyrd, Camel) powinien się tą płytką zainteresować. A co do samego zespołu, to ich muzyka z lat 80tych jest oczywiście dla mnie niesłuchalna, kompletnie mi się nie podoba. No cóż, przynajmniej debiut nagrali dobry Smile

.

Jane

Nie kojarze, ale może kiedyś znajdę czas by ich posłuchać Wink

Kapitan Wołowe Serce

Jane

I tak sprawdze Very Happy

Hardfan75

Jane

Kapitan Wołowe Serce

Jane

Ok, postaram sie nie zapomnieć w najbliższym czasie znaleźć tą płytę

Drozdu

Słuchałem połowę (dzisiaj to nadrobię) płyty Escape, zajebiste.

konik polny

Pierwsze trzy płyty zespołu są inne niż pozostała ich twórczość. Zespół w latach 80-tych
był jednym z tych co nie zmieszali się z pudlami. Grali swój AOR, a że to jedni z prekursorów tego gatunku warto ich poznać. Poznawać powinni ci co lubią taką muzykę
i nie pytać innych czy warto.

che

Mi nie było dane ich posłuchać i już raczej nie posłucham...
A chciałem zwrócić uwagę, że dziś przypada 4-ta rocznica zapoznania się z tym zespołem (debiutem) przez Kapitana. Czy coś się zmieniło w tym czasie w odbiorze tej płyty?

Kapitan Wołowe Serce

konik polny

Panie CHE, rozbrajające jest branie udziału w rozmowie o zespole którego się nie słuchało.

John Cipolina

Ale pan Che nie powiedział żadnej opinii na temat tego zespołu.

Niepokonany Herakles

konik, jaki jest - kazdy widzi. Olac starego psychola.

che

konik polny

Jasne ! Tylko aby o czymś rozmawiać to chyba lepiej coś o temacie wiedzieć.
Wyrocznią kapitan tu nie jest, więc warto samemu poznawać wykonawców, a to nie problem w dzisiejszych czasach. Pytacie się tego kapitana a jak nie pytacie to traktujecie jak guru w sprawie muzyki. Tylko zapominacie, że on ma swój wyrobiony gust i mości go w waszych mózgach. Natomiast rozwalony prawie nagi psychol mu pomaga szpącąc i wprowadzając zamieszanie jeszcze w nie zakażonych mózgach forumowiczów.

lomyrin

Konik chce być nowym Kapitanem.

A ja sobie myślę tak: każdy dotarł na to forum w jakiś konkretny sposób. Mój przykład: poznawałem sobie muzykę jaka mi się podobała, głównie dzięki portalowi lastfm, czasami wspierałem się progarchives i podobnymi. W międzyczasie na efemie oglądałem sobie "sąsiadów" i patrze na pierwszego, a to taki kolo z Polski z przesłuchanymi +1000 różnymi wykonawcami i w znacznej mierze obracającymi się w klimatach jakie mi się podobały. Więc zapytałem tego kola co i jak, a on między innymi polecił mi to forum, tak się tu znalazłem. A teraz dobrze by było sobie odpowiedzieć, co tutaj sprowadziło i zatrzymało innych użytkowników, bo mi się wydaje, że podobny stosunek do muzyki jaki reprezentuje Kapitan. Jak chcesz Koniku to naspraszaj sobie hardrockowców tutaj i bądź im światłością, ale nie najeżdżaj na użytkowników, którzy mają inne podejście, a że nie Twoje to już źle.

konik polny

Chłopie to tylko kapitan wie, że ja nie tylko hard-rocka słucham i paleta ta staje się coraz większa. Ja nie mam zamiaru stawać się jakimś tam kapitanem bo taki może być jeden. Chodzi mi tylko o większa samodzielność w stosunku do nieznanej muzyki.
Ja ostatnio odkryłem pana o nazwisku Jean-Paul Prat i jego płytę "Masal".
Kapitan myślę, że jeszcze jej nie zna i zachęcam go do poznania. Zachęcam a nie mówię
czy warto czy też nie. Osądzi sam.

Prog, southern rock, country, country rock, jazz-rock, jazz, hard rock, AOR,
ambient, el music, new age, celtic i wiele wiele innych gatunków słucham.
Jeśli ktoś myśli, że propaguje hard-rock jest w błędzie.