Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:47, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
Big Black to noise rock, a nie industrial-rock, inne korzenie, inne podejście do grania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
_kopfrkingl
Nosal
Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:50, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
No dobra, niech będzie że tak. Noise rock z elementami industrialu. Ale pozostałe trzy to już rasowy industrial rock. W miejsce Big Black może wejść np. Skinny Puppy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _kopfrkingl dnia Pią 15:00, 31 Październik 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:00, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
Noise rock miał z założenia elementy industrialu, ale nie industrial-rocka, to trochę śmieszne, że industrial rock ma mało wspólnego z muzyką industrialną typu Throbling Gristle, Einstürzende Neubauten, czy nawet z Coilem. Noise-rock (czyli łączenie post-punka z industrialem) tak naprawdę powinien nazywać się industrial rockiem, a to co się nazywa industralem powinno się nazywać po prostu rockiem elektronicznym, czy czymś w tym stylu, to nazewnictwo jest dość słabe w tym przypadku, ale niestety dziennikarze to w większości partacze i ignoranci, a to oni tak naprawdę tworzą terminologię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_kopfrkingl
Nosal
Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 15:06, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
Noise rock może i miał z założenia elementy industrialu, co nie znaczy że nie można grać dobrego noise rocka bez industrialnych wkrętów (Sonic Youth). A taki Atomizer ma dla mnie dość industrialny feeling, dlatego go tu przytoczyłem. Co do dziennikarzy się zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _kopfrkingl dnia Pią 15:11, 31 Październik 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:17, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
Szogejzy to znów nie nosie-rock, tylko noise-pop, a jak wiadomo w popie prawie wszystko odbiegające od piosenkowych schematów może być uznane za noise, dlatego wiadomka, że to będzie trochę lżejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nihil reich
Hipopotam
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:50, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
_kopfrkingl napisał: | Pod względem użytych środków jest to czystej wody epigonizm, ale zrealizowany w sposób robiący wrażenie. |
Chujowe wrażenie to wciąż jakieś wrażenie, więc w sumie masz rację... Dla mnie to po prostu nudny pop. I rozumiem doskonale, że można sobie tego posłuchać, ja od święta puszczam sobie Radiohead albo - o zgrozo - Blur, ale nikomu nie usiłuję wmawiać, że to spox muza i trzeba ją znać (ale bądźmy szczerzy, Radiohead jest o wiele lepsze niż NIN ).
Nie wiesz, jakie mam horyzonty muzyczne, ale wiesz, że twoi uber-spece mają szersze? Niech zgadnę, pewnie uważali, że To Be Kind to genialna płyta? Zespoły industrial rockowe mogą być w najlepszym wypadku przeciętne, słuchalne, ale dobrymi bym ich nie nazwał - ten gatunek jest już w założeniach wtórny i prostacki, i trzeba by wyjść daleko poza jego ramy, żeby grać dobrą muzykę. Posłuchaj sobie This Heat, to przestaniesz się jarać czymś tak nudnym jak The Young Gods.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_kopfrkingl
Nosal
Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:28, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
Nie zgadłeś. This Heat znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nihil reich
Hipopotam
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:33, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
Skoro znasz, to chyba dostrzegasz sporą różnicę jakościową między muzyką This Heat a industrial-rockiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_kopfrkingl
Nosal
Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:36, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
Ale jakim industrial rockiem? Lubię This Heat, ale częściej słucham Killing Joke, jeśli o to pytasz. Chyba szkoda czasu to ciągnąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez _kopfrkingl dnia Pią 16:40, 31 Październik 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:43, 31 Październik 2014 Temat postu: |
|
nihil reich napisał: | Posłuchaj sobie This Heat, to przestaniesz się jarać czymś tak nudnym jak The Young Gods. |
Zupełnie inny rodzaj grania, Young Gods są na swój sposób na tyle charakterystyczni, że w sumie i tak warto ich słuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:56, 02 Listopad 2014 Temat postu: |
|
nihil reich napisał: | czymś tak nudnym jak The Young Gods. |
Ej, przecież to całkiem spoko zespół. Słuchałem jednej płyty o Podniebnym telewizorze i była fajna. W ogóle tam był taki długi kawałek, w którym zapętlono jeden motyw z Echoes i do tego jest takie sobie, nawet niezłe granie i czytałem na jakimś forum zagranicznym o tym numeru i tam ludzie pisali "łał, The Doors tak bardzo, ależ oni to wymyślili" i jakiś jeden ktoś napisał, że to jest z Pink Floyd piosenki Echoes, ale napisał to w taki sposób, jakby właśnie mówił niesamowicie mądre rzeczy, których nikt nie wie, a co najzabawniejsze chyba faktycznie nikt nie wiedział, bo mu na ten post nie odpisano.
A tak poza tym, to The Young Gods zapamiętałem jako spoko nowy rock, natomiast NIN to takie coś jak Nirvana, albo popowe Queen (ostatnio ciągle piszę o tym Queenu, co ja?) - jest za co lubić, nie ma za co szanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|