Pantera

rakkenroll

To jest więcej niz jedna Pantera? xDDD

Cizar

Nie, bo przed 90' rokiem grali zupełnie inną muzykę, taką wieśniacką i pedalską raczej Wink

zuy_pan

To ta sama, oni się później nie przyznawali do tego, ale wydali chyba z 5 płyt z hair/power-metalem inspirowanym Judas Priestem, a później zobaczyli Helmeta i postanowili zacząć napierdalać.

Abringer

Nie zmienia to faktu ze i taj świetnie grali z Dimebagiem na czele.

Niepokonany Herakles

Kapitan Wołowe Serce

Ciekawe jak się gra na czele? Słyszałem o graniu na zębach, albo na ręce, ale to też brzmi zachęcająco.

megadziobak

Ja wiem jak. Historia prawdziwa: w podstawówce miałem muzykę z takim bardzo spoko panem. Pewnego razu zaprezentował nam on technikę grania na policzkach. Otóż policzkował się on rytmicznie jednocześnie zmieniając odpowiednio szerokość otwarcia ust. Dało się wtedy słyszeć melodię. Ten sposób gry na twarzy zna pewnie sporo osób, lecz później podniósł on poprzeczkę i zaczął uderzać się w czoło, ton dźwięku regulując poprzez naciągnięcie skóry. Możliwe, że sporą rolę odegrał tu fakt, iż był on prawie łysy. Zagrał nam w ten sposób Odę do radości.

Niepokonany Herakles

I zaden z Was go nie nagral?

megadziobak

To był chyba 2006 rok. Ja to nawet nie miałem wtedy komórki.

John Cipolina

Takie granie na buzi to było chyba na koncercie w Tokio Weather Report.

mateusz3101

Nie zjedzcie mnie, ale jak dla mnie to mimo, że Groove Metalowym graniem wnieśli do muzyki naprawdę dużo, ja wolę ich Glamową wersję. Ta agresywniejsza Pantera jest dla mnie... Nijaka.

zuy_pan

Super, a czym handlujesz?