Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:22, 30 Październik 2008 Temat postu: Rage Against the Machine |
|
Tego zespołu przedstawiać nikomu nie trzeba (taką przynajmniej mam nadzieję). Była to jedna z najważniejszych grup muzycznych w latach 90tych. RATM ogólnie rzecz biorąc grali rapcore, ale zostawienie takiej klasyfikacji bez komentarza byłoby zbyt proste. To co grali Rage Against the Machine w kontekście ogólnym to funk. Muzyka funk w każdej dekadzie miała inne oblicze. W latach 90tych najważniejsze było oblicze rockowe, reprezentowane np. przez RHCP, Faith no More, Jane's Addiction, Living Colour, czy wreszcie RATM. Co do samego zespołu, to jest to lektura obowiązkowa dla każdego fana muzyki rockowej.
Skład:
Zack de la Rocha – wokal
Tom Morello – gitara
Brad Wilk – perkusja
Tim Commerford – gitara basowa
Płyty studyjne:
Rage Against the Machine (1992) jeden z najważniejszych albumów lat 90tych!
Evil Empire (1996)
The Battle of Los Angeles (1999)
Renegades (2000)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tom Kasad
Wafel
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:37, 31 Październik 2008 Temat postu: |
|
Cenię sobie Toma Morello jako gitarzystę, ogólnie bardzo dobry zespół. Jeden z ciekawszych przedstawicieli rapcoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mycools
Nosal
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:15, 31 Październik 2008 Temat postu: |
|
taaa... ten zespół był dla mnie czymś tak bliskim, jak... no, powiedzmy, że jak koszula :). pierwszą płytkę uwielbiałem. wszystko było dokładnie takie jak byc powinno. przyszła potem druga. i od razu niestety powiało nudą. straszną nudą. wyglądało na to, że nie za bardzo jest z czego wycisnąc, zabrakło pomysłów, tak jakby. potem była trzecia, trochę lepsza. no i czwarta. okazało się, że można jednak coś jeszcze w tej formule pokazac, bo Renegades to naprawdę znakomita pozycja... tylko po co wydawana w tylu wersjach okładki?
a potem przyszedł czas na zaskoczenie: Audioslave! kto by pomyślał! szkoda tylko, że świerzości znowu wystarczyło tylko na pierwszą płytę, bo reszta to odcinanie kuponów od wcześniejszego sukcesu, a może nie?
zapewne każdy miłośnik pięknych dźwięków oceni to trochę inaczej. no i dobrze, byleby tylko znał to, o czym się wypowiada!
pa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mycools dnia Pią 18:17, 31 Październik 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:35, 31 Październik 2008 Temat postu: |
|
Trochę wyżej oceniam zarówno Evil Empire jak i The Battle of Los Angeles. Pod resztą twojej wypowiedzi się podpisuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anapheazaton
Dżonson
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:10, 04 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
Pierwsza płyta zajebista, druga dobra, tzecia słaba. Jedynka to jedna z lepszych płyt jakie pojawiły się w rocku w latach 90.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamaczita
Nosal
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 01:01, 05 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Kto nie zna ten trąba o Debiut kultowy, idziesz przez miasto z takim Bombtrakiem na uszach i masz ochotę wszystko roznieść. Dalej było już nieco gorzej. Evil Empire i Renegades nie wywarły już na mnie takiego wrażenia. Mile wspominam natomiast The Battle Of LA.
Co do Audioslave to pamiętam że gdy usłyszałem Cochise to poczułem się jakbym otrzymał kopa prosto w twarz. Pierwszy taki szok od czasu debiutu At The Drive in Liczyłem na coś fantastycznego, no i się przeliczyłem. Z płyty na płytę tendencja spadkowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
whisper
Nosal
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:04, 28 Marzec 2009 Temat postu: |
|
cóż... zespół świetny niemal w każdym calu. Morello, to klasa sama w sobie, więc o nim rozwodzić się nie będę, choć bardziej cenie jednak Zacka de la Roche na wokalu. najlepszy rapcore'owy (choć czy jest to dobry termin... chyba tak, choć gdy popatrzymy przez pryzmat współczesnych zespołów podszywający się pod ten gatunek, gdzie linia melodyczna to naparzanka pozbawiona niemal smaku, to można mieć wątpliwości) ever. charyzmatyczny i oryginalny, czyli to co lubie.
jeśli chodzi o twórczość, to raczej ograniczam się do pierwszej płyty i Evil Empire.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez whisper dnia Sob 22:05, 28 Marzec 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:13, 28 Marzec 2009 Temat postu: |
|
whisper napisał: | jeśli chodzi o twórczość, to raczej ograniczam się do pierwszej płyty i Evil Empire. |
Eee, przecież Battle of Los Angeles to całkiem fajny album, IMO lepszy niż Evil Empire (a na pewno nie gorszy).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 22:14, 28 Marzec 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
whisper
Nosal
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:37, 28 Marzec 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Eee, przecież Battle of Los Angeles to całkiem fajny album, IMO lepszy niż Evil Empire (a na pewno nie gorszy). |
jeśli mam być szczery, to tym zespołem zaraził mnie kumpel, więc był moim bezsprzecznym autorytetem a propos tej kapeli, z rozpędu "wszedłem w posiadanie" tych, które polecał, czyli dwie w/w. może w przyszłości przyjże się Battle of LA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nutswelty
Nosal
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:34, 05 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Zawsze jak ich słucham to dostaje mega kopa! Wkurzony wokal Zac'ka gitara Morell'a brzmiąca jak syrena alarmowa wpływa na mnie "kojąco";P. Tak poważnie to naprawdę świetna muzyka. Mam nadzieję że pogłoski o reaktywacji nie okażą się plotkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:24, 05 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Bo ja wiem czy ta reaktywacja taka dobra będzie... Jeżeli zamierzają tylko zagrać kilka koncertów to spox, ale ewentualna nowa płyta mogłaby być cienka. Po Audioslave można mieć poważne obawy o formę muzyków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nutswelty
Nosal
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:05, 05 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Mnie się Audioslave ani trochę nie podobało, nie znalazłam w tym zespole nic ciekawego dla mnie. Może i są podstawy do obaw o formę muzyków, ale ja jestem pewna że gdyby mieli nagrać płytę na pewno będzie boska!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:10, 05 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Pierwsza płyta Audioslave była w porządku. Nieporównywalnie słabsza niż Soundgarden i RATM, ale całkiem przyjemna. Niestety później już było gorzej. A czy nowe RATM będzie (byłoby) "boskie" być może się dowiemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linka
Nosal
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:13, 06 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Audioslave i Soundgarden cenię sobie bardzo, ale RATM to jeden z moich ulubionych i najbardziej wpływowych na moją twórczość zespołów. Poza tym zawdzięczamy im powstanie rapcore'u, bo rzeczywiście zapisali się jako pionierzy. Nie byłoby dziś z pewnością takich zespołów jak Bionic Jive, Limp Bizkit, Senser, Clawfinger. A przynajmniej nie graliby takiej muzyki, jaką dziś prezentują. Muzyka RATM to mistrzostwo świata, i chociaż nie mam lewicowych poglądów jak Zack de la Rocha, to jest dla mnie niebo w uszach. Szkoda tylko, że nie urodziłam się o kilka lat wcześniej, nie ma nic bardziej ekscytującego niż oczekiwanie na kolejne wydawnictwo w dobie szczytu potęgi zespołu. Bo chociaż Renegades ma w sobie magię, i zmusza do robienia wywodów, jak brzmiałaby następna produkcja RATM, myśląc realistycznie- nie sądzę, żeby pojawiła się ona w najbliższym czasie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:57, 12 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Linka napisał: | ...chociaż nie mam lewicowych poglądów jak Zack de la Rocha... |
Po pierwsze nie jak Zack de la Rocha tylko jak cały RATM. Po drugie "lewicowe poglądy" to ma Kwaśniewski, zaś muzycy RATM popierają latino amerykański terroryzm. To jednak trochę co innego (taką przynajmniej mam nadzieję), to różnica taka jak pomiędzy słuchaniem Radia Maryja a popieraniem NSDAP. To przykre że wśród znakomitych muzyków zdarzają się ludzie o tak groźnych przekonaniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nutswelty
Nosal
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:18, 12 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
(Tak na rozluźnienie kilmatu) Rage ma kawałek pt. Fuck The Police, to coś jak nasze dresiarskie CH.W.D.P. Wiem że na Pomorzu powstało takie groźnie ugrupowanie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MasterDisaster
Dżonson
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:13, 13 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Tylko gdzie tu rozluźnienie klimatu
Poglądy RATM na pewno zaliczają się do lewicowych a popieranie pewnych założeń grup terrorystycznych po cześci się z tym pokrywa i w tym zawiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linka
Nosal
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:44, 17 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
O to chodzi. A mówiąc Zack de la Rocha, miałam na myśli wszystkicjh XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitter bitter lies
Wafel
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:52, 15 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
a co myslicie o komuszym rodowodzie muzykow i przekazie tego zespolu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MasterDisaster
Dżonson
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 00:42, 25 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
Świetny przekaz. Niegłupie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|