Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lesbianonecstasy
Nosal
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 00:33, 11 Październik 2009 Temat postu: |
|
Znam tylko kawałek "Hurricane".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lemuria
Nosal
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 12 Październik 2009 Temat postu: |
|
Szaleje za rockowymi balladami Scorpionsów. Są nieziemskie. Mój tata jest ogromnym fanem Scorpionsów, to chyba jego ulubiony zespół. A więc chcąc nie chcąc od najmnłodszych lat wychowywałam się na tej muzyce. W domu mam [tzn. mój tata ma ^^] wszystkie albumy w płytach i kasetach więc jestem zapoznana z całą twórczością. Trudno mi stwierdzić, którą płytę lubię najbardziej, bo lubię wszystkie. Moje ulunione piosenki to Send me an Angel i The Zoo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hardfan75
Dżonson
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:45, 08 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Wysłuchałem ostatnio płyty "In Trance" z 1975 roku (to jedna z nielicznych płyt Scorpionsów których do tej pory nie znałem). Znakomita muzyka, świetne pomysły aranżacyjne, pomysłowe solówki. Album kasuje całą twórczość zespołu z lat 80-ych i 90-ych, muszę to przyznać obiektywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ismena
Nosal
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 11:22, 20 Listopad 2009 Temat postu: |
|
również uwielbiam ten zespół zdarzyło mi się nawet być na koncercie parę lat temu i przyznam że było super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia_Zdzisia
Wafel
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 00:13, 29 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
To też jeden z zespołów które lubię. Zwłaszcza za "No one like you", "When the smoke is going down", "Holiday", "Still loving you", "Big city nights", "The Zoo", "No pain no gain", "In trance", "Humanity", "Rock you like a Hurricane", "Send me an angel" i powszechnie znany "Wind of change".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hardfan75
Dżonson
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 00:55, 29 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Szkoda, że w tej litanii znalazł się tylko jeden utwór z "Loverdrive"... A tak a propos, krążą pogłoski że podobno Scorpions planują wydanie czegoś w przyszłym roku. Ciekawe w którym kierunku teraz pójdą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Wto 00:55, 29 Grudzień 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia_Zdzisia
Wafel
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 01:24, 29 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Hardfan75 napisał: | Szkoda, że w tej litanii znalazł się tylko jeden utwór z "Loverdrive"... A tak a propos, krążą pogłoski że podobno Scorpions planują wydanie czegoś w przyszłym roku. Ciekawe w którym kierunku teraz pójdą. |
Faktycznie zapomniałam wymienić jeszcze "Is there anybody there", "Can`t get enough" i "Always Somewhere". Ale i tak musiałabym się bardziej rozpisać, żeby litania była kompletna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Libbit
Nosal
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 08:21, 06 Luty 2010 Temat postu: |
|
Jak widać zespół zbiera tylko pozytywne opinie, no i odmieńcem być nie zamierzam . Powszechnie wiadomo, że mają niesamowity dar do stwarzania niebanalnych ballad (w czym zapewne pomaga "troszeczkę"
jedyny w swoim rodzaju głos Meina) i ja też je uwielbiam (Holiday, Still loving you, In Trance , Born to touch your feelings , Daddy's girl, You and I ,itd itp...) ale warto przyjrzeć sie tej ich dynamiczniejszej stronie. Grają bardzo zróżnicowanie, od gitarowych łamańców za czasów Ulricha Rotha (wystarczy przesłuchać Hell Cat ) poprzez posiadające niezwykły feeling "Arizona" czy zagrane po Sabbatowskiemu "China White" do typowych wymiataczy (Another piece of meat , Alien Nation). Są niewyczerpaną kopalnią znakomitych riffów i jako jeden z niewielu zespołów lata 90 przetrwali godnie (a wręcz dopiero wtedy wydali moim zdaniem najlepszy album "Face the Heat"). Dla nieobeznanych jeszcze z tym zespołem - Kiedy usłyszycie nazwę Scorpions pozbądźcie się tego sztampowego myślenia (aaa to ci od "Wind of change") i pogrzebcie trochę w ich dyskografii a raczej nie pożałujecie.
No wygadałem się, ale ten zespół jest tego wart
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:06, 06 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Scorpions naprawdę dobrze grał na pierwszej płycie "Lonesome Crow". Lubię posłuchać i traktuję ją jako przykład może nie jakiegoś super odkrywczego, ale bardzo udanego przedsięwzięcia.
Potem - inna historia. Uważam, że albumy z Rothem bronią się. Fajnie nawet czasem takiej muzyki posłuchać. Roth swoją grą na gitarze nadawał prostym, niekiedy ocierającym się o banał piosenkom komponowanym przez Schenkera odrobinę polotu.
Scorpions bez Rotha to zespół prowadzony przez słabego muzyka, który dzięki temu, że nie potrafił zagrać ani skomponować niczego wielkiego, spodobał się rzeszom mało wymagających słuchaczy. A ballady Scorpionsów to niemalże wzorzec muzycznego banału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalena
Nosal
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:51, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
<<<Scorpions naprawdę dobrze grał na pierwszej płycie "Lonesome Crow". Lubię posłuchać i traktuję ją jako przykład może nie jakiegoś super odkrywczego, ale bardzo udanego przedsięwzięcia.>>>
Okres z Rothem był genialny. Stworzyli jeden z najlepszych albumów lat 70 "In Trance". Specyficzne brzmienie zespół zawdzieczał ciekawym kompozycjom, nieprzecietnemu brzmieniu gitary Rotha i czystemu mocnemu wokalowi Klausa Meine'a.
<<<Scorpions bez Rotha to zespół prowadzony przez słabego muzyka, który dzięki temu, że nie potrafił zagrać ani skomponować niczego wielkiego, spodobał się rzeszom mało wymagających słuchaczy.>>.
No to dlaczego tak wielce banalny zespoł bez polotu jest jednym z najwazniejszych niemieckich zespołów na którym wzorowało sie mnóstwo zespołów heavy,power, thrash? Chyba ze mówimy o innych zespołach, a Tobie chodzi o wegierskie Scorpio?
<<<Scorpions bez Rotha to zespół prowadzony przez słabego muzyka>>.
W którym miejscu słabego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:32, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Lalena napisał: | No to dlaczego tak wielce banalny zespoł bez polotu jest jednym z najwazniejszych niemieckich zespołów na którym wzorowało sie mnóstwo zespołów heavy,power, thrash? Chyba ze mówimy o innych zespołach, a Tobie chodzi o wegierskie Scorpio? |
Z podobnego powodu, dla którego bierze się popularność w Polsce Feela, Dody itp. Nie chcę przez to powiedzieć, że Scorpions jest aż tak zły, jak Feel, bo to nieprawda, ale POWÓD popularności jest ten sam. Niewyrobione gusta muzyczne słuchaczy, ignorancja i niezrozumienie dla dobrej muzyki.
Nie znam żadnego zespołu godnego uwagi wzorującego się na Scorpions. Nie liczy się ILE zespołów się zainspirowało, tylko JAKOŚĆ zespołów, które się inspirowały.
Nie mam nic do zespołu Skorpió. Panowie całkowicie bezpretensjonalnie plumkają sobie, tak jak umieją, trochę w tym rocka, trochę reggae, nie robiąc za gwiazdy heavy metalu. Z dwojga złego wolałbym bezludną wyspę z płytami Skorpió, niż z późnym Scorpions.
Lalena napisał: | <<<Scorpions bez Rotha to zespół prowadzony przez słabego muzyka>>.
W którym miejscu słabego? |
Wskaż mi cokolwiek grane i komponowane przez Schenkera (oczywiście w tym późnym okresie), czego nie wykonałby początkujący gitarzysta po godzinie ćwiczeń. Jego riffy to straszliwe banały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Czw 14:54, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Jego riffy to straszliwe banały. |
Riff z definicji jest banałem. Wyjątkiem są tylko nastawione na wymyślne zabawy muzyczne zespoły a'la Meshuggah. Skorpionasy sie do nich nie zaliczają a ich riffy nie są wiekszymi banałami od riffów jakiegokolwiek innego zespołu zwykło-rakowego, bo w temacie banału nie ma banałów wiekszych i mniejszych.
Jakby na siłe sie czepiać Schenkera w ten sposób to można najwyżej powiedzieć, że na albumach aspirujących do czegoś wiecej niż metalowy kopas w dupas nie osiąga poziomu pierwszoligowych muzyków progresywnych. To fakt, ale nie robi z niego dziada.
Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Czw 14:54, 10 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalena
Nosal
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:02, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
<<<Nie znam żadnego zespołu godnego uwagi wzorującego się na Scorpions. Nie liczy się ILE zespołów się zainspirowało, tylko JAKOŚĆ zespołów, które się inspirowały.>>>
Gamma Ray, Helloween, Accept, Overkill, Vendetta, Iron Angel, Blind Guardian, Running Wild, Metallica, Iron Maiden....? Do tego Metallica podjebałą Scorpions pomysł nagrania płyty z orkiestra symfoniczna.
<<<Wskaż mi cokolwiek grane i komponowane przez Schenkera (oczywiście w tym późnym okresie), czego nie wykonałby początkujący gitarzysta po godzinie ćwiczeń. Jego riffy to straszliwe banały.>>>
Heavy Metal to nie techniczny thrash czy death gdzie mamy połamane riffy i pogmatwane solówki.
Moze Dynamite, Blackout, solówka Rock You Like A Hurricane....?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:06, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Nie koniecznie. Riffu słucha się w kontekście innych elementów utworu. Riffy następują po sobie i to w jaki sposób następują podlega również ocenie.
Dla mnie sprawa w wypadku Scorpionsów jest prosta - wystarczy porównać to, co komponował i grał Roth, z tym, co skomponował i grał Schenker. Ten ostatni nie jest oczywiście "ostatnim dziadem". Jest przeciętny, zarówno jako gitarzysta jak i kompozytor. I to spowodowało, że chętnie go puszczano w radiu, bo jego twórczość znakomicie wpisuje się w produkowaną w latach 80' przez muzyczny przemysł papkę dla mas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:13, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Halloween, Blind Guardian. Rzeczywiście wybitna muzyka dla prawdziwych koneserów.
Metallica istnieje dla mnie jako zespół wartościowy i coś wnoszący wyłącznie do płyty "And Justice for All". Czarny ujdzie - reszta jest poza moim zainteresowaniem. Nie wiem, w którym momencie zawdzięczają coś Scorpionsom i w którym są do nich podobni.
Zespołem specjalizującym się w graniu z orkiestrą był Deep Purple. Warto to wiedzieć, nim się palnie coś o nowatorskości Scorpionsów. Już pomijając fakt, że pomysł grania rocka z orkiestrą tak jak to robiła Metallica czy Scorpions to dla mnie zwykłe Rubikowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:55, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Lalena napisał: | No to dlaczego tak wielce banalny zespoł bez polotu jest jednym z najwazniejszych niemieckich zespołów na którym wzorowało sie mnóstwo zespołów heavy,power, thrash? |
Właśnie dlatego. Na dobrych zespołach mało kto się wzoruje, a już na pewno nie power metalowcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:00, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Lalena napisał: | Metallica podjebałą Scorpions pomysł nagrania płyty z orkiestra symfoniczna. |
Uważasz że Scorpions wymyślili granie z orkiestrą symfoniczną? A mówią Ci coś takie nazwy jak The Nice, The Moody Blues, (nazwy The Beatles, Deep Purple, Pink Floyd zapewne mówią niewiele)?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Czw 16:01, 10 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Czw 16:17, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Jest przeciętny, zarówno jako gitarzysta jak i kompozytor. |
Wszyscy szeroko znani rockowi kompozytorzy są przecietni, gdyby nie byli, graliby mniej znany rock, jazz czy co tam zechcesz.
Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Czw 16:17, 10 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lalena
Nosal
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Lalena napisał: | Metallica podjebałą Scorpions pomysł nagrania płyty z orkiestra symfoniczna. |
Uważasz że Scorpions wymyślili granie z orkiestrą symfoniczną? A mówią Ci coś takie nazwy jak The Nice, The Moody Blues, (nazwy The Beatles, Deep Purple, Pink Floyd zapewne mówią niewiele)? |
Nie przesadzajmy znam doskonale te zespoły, tylko chodzi o to, że gdy zespół wyszedł z inicjatywa nagrania takiej płyty ich manager poszedł do Metallica aby to oni nagrali ta płytę, chodzilo tylko o ten fakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:56, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Lalena napisał: | Nie przesadzajmy znam doskonale te zespoły, tylko chodzi o to, że gdy zespół wyszedł z inicjatywa nagrania takiej płyty ich manager poszedł do Metallica aby to oni nagrali ta płytę, chodzilo tylko o ten fakt. |
Widzę, że mam do czynienia z rozmówcą, który podchodzi do muzyki jak DJ. Zna różne rzeczy, w tym dobre też, ale najbardziej interesuje go w muzyce m*da (przepraszam za obelżywe słowo). Jeśli spojrzymy na późny Scorpions jako zespół lansujący różne muzyczne m*dy, to jest on wpływowy - przyznaję.
Nie zmienia to faktu, że z punktu widzenia artystycznego zdecydowana większość heavy metalu z lat 80', power-metalu i podobnych to dno i metr mułu. Nawet to trudno nazwać rozrywką na poziomie. (Drobny wyjątek uczyniłbym dla niektórych utworów Judasów) Na początku lat 90' tego typu granie było symbolem czegoś absolutnie archaicznego, o czym trzeba jak najszybciej zapomnieć. Niestety obserwując różne fora rockowe stwierdzam, że ten rodzaj grania wraca dziś do łask i to jest przerażające. A wyglądało już na to, że dobito gada.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 17:56, 10 Czerwiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|