Sepultura

Rune of Torment

Jest spora scena thrashowa w Brazylii, tylko mało z niej dociera do Europy. Jeszcze w USA są rozpoznawalne jakieś kapele ale u nas tylko Sepultura.

Zandi

Rune of Torment

Coś słabo u Ciebie z faktami. Brazylijka scena thrashowa wyłoniła się głownie z crossoverowej sceny post-punkowej. Żeby thrash się wyłonił z blacku i deathu? To jakby dziecko urodziło swoją matkę! To że kilka znanych potem kapel tak zaczynało nic o samej scenie nie mówi.

A Vulcanu lat brakuje żeby być pierwszym zespołem metalowym z Ameryce Południowej. Wielu.

zuy_pan

Pierwszym zespołem metalowym w Ameryce południowej, byli konkwistadorzy, fakt, że zespół importowany, ale był.

Zandi

VeloN

TAk naprawdę niewiadomo kto był pierwszym zespołem np. w necie piszę że Metallica była pierwszym Thrashowym a np Exodus był wcześniej... no jeżeli przyjąc że liczą się wwydane płyty to Kill'em All miał swój debiut (cgyba jeżeli nie, to mnie poprawcie) a co do tego że thhrash wyłonił się z blacku hmm może i tak bo mowa tu o Venomie ale Death? Death był w latach 90-tych z tego co wiem....

zuy_pan

Jak słyszałeś debiut Sepultury, to dobrze wiesz, że death był w latach 80', zresztą zespół Death też nagrał pierwsze płyty jeszcze w latach 80' i jeszcze całe stado innych zespołów. Venom zaliczał się do NWoBHM i grał coś dużo bardziej podobnego do thrashu niż do black metalu, ale w gruncie rzeczy najbliżej muzycznie temu było do Motorheada, to, że wydali płytę Black Metal nie znaczy że grali ten gatunek muzyczny, tylko niektóre elementy z muzyki Venoma zostały przejęte przez Black metali. Thrash metal był pochodną punka, NWoBHM i takich Motorheadów (o BS nie ma co wspominać, bo cały oni meili wpływ na cały metal), a black, death i wszystkie inne "ekstremale" (oprócz punkowych grindów) wywodzą się niemal bezpośrednio z thrash metalu.

BTW- chciałem sprawdzić dokładna datę wydania debiutu Venoma i na wiki:
"Welcome to Hell to również pierwsze wydawnictwo w historii muzyki, zajmujące się tematem satanizmu" i LOL.

niszczuk

zuy_pan

No oczywiste, ale jak ktoś piszę o blacku, to wyjaśniam.

Rune of Torment

VeloN

Spoko czuje że jestem mądrzejszy dzięki Zuy_Pan Very Happy

Corporal Greg

Sarcófago zasuwało solidny thrash, jednakże u nich sporo było słychać naleciałości z black/death, a na późniejszych albumach ten thrash już ledwo się słyszy.