Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kika
Gość
|
Wysłany: Sob 18:14, 13 Wrzesień 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | Uważam, że Sex Pistols to legenda ale tylko i wyłącznie dzięki Sidowi Vicious'owi mimo, iż wielu ludzi to właśnie mu zarzuca rozpad zespołu.
Coprawda gre na basie totalnie improwizował (a czasem nawet i tego nie umiał) to był i do dzisiaj jest swego rodzaju wizytówką Sex Pistols.
W prawdzie to nawet śpiewać nie potrafił ale w punku chyba nie to jest najważniejsze i dlatego też m.in. bardzo chętnie słucham solowych dokonań Sida pomimo tego, że nie było ich zbyt wiele... niestety. |
Ciało Chrystusa:
Ale przyszalałeś... Przecież za tego chłopca Sida na koncertach grał za sceną z nagłośnieniem jakiś ukryty, wynajęty przez zespół muzyk bo ten Złośliwiec miał problemy z dwoma akordami, zatem o czym mowa??? Ale ok, nie chcę Ci burzyć wizerunku znaczącej dla Ciebie osoby. Przeżyję te Twoje nieuzasadnione (dla mnie) wielbienia. Damy radę, ale po prawdzie przypisujesz mu za duże znaczenie. Dlaczego Ty go tak bardzo cenisz? Serio, why???Czym on się dla Ciebie wyróżnia?Czym Ci imponuje?Bo nie łapię
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:56, 10 Maj 2016 Temat postu: |
|
John Lydon: Green Day to matoły. Odwołują się do filozofii punk rocka, która przez czterdzieści lat zdążyła zwietrzeć, a w dodatku zupełnie jej nie rozumieją. To dojne krowy. Wytwórnia od lat umiejętnie ich promuje – zrobiła z nich dobrze naoliwioną maszynę do robienia kasy. Powiedziałem im przy jakiejś okazji, co o nich myślę. Trochę ich zatkało. Ale taka jest prawda. Przecież ci goście nie zaproponowali niczego własnego. W tym, co robią, nie czuje się nawet cienia oryginalnej osobowości. Podpięli się pod nurt sprzed lat, kopiują coś, co było, i ciągną z tego szmal. Nic nowego. Kiedy założyłem PiL, bo nie chciałem powtarzać tego, co robiłem w Sex Pistols, w jednej chwili pojawiły się dziesiątki zespołów, które wypełniły lukę. Imitacje tego, co ich zdaniem robiliśmy z Sex Pistols. Mające większe wsparcie finansowe ze strony wytwórni płytowych niż PiL. Ale muzyka, którą zaproponowały, była pozbawiona serca i duszy. Dla mnie przykre jest to, że mnóstwo ludzi dało się wtedy i daje się dziś nabierać na taką wtórną muzykę bez serca i duszy. A im bardziej ci naśladowcy się panoszą, tym mniej miejsca w świecie muzyki dla mnie – dla kogoś, kto to wszystko zapoczątkował. Ale pieprzyć to! Lubię to, co robię. I będę to robił nadal – nie spocznę, póki mi sił wystarczy. A w przeciwieństwie do tych wszystkich żałosnych imitatorów mnie świeżych pomysłów nie brakuje. I nie zabraknie mi ich, kiedy przystąpię do nagrania następnego albumu. Którego oczywiście te wszystkie gnojki posłuchają, żeby mieć skąd zrzynać. Wiem, że to strasznie brzmi. Wychodzę na potwornego zarozumialca. A nie taki był mój zamiar. Chciałem jedynie powiedzieć, że jeśli ktoś próbuje zachować twarz w biznesie muzycznym, jeśli chce pozostać sobą, jego życie bywa naprawdę trudne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:10, 10 Maj 2016 Temat postu: |
|
Niby mówi całkiem do rzeczy, problemem jest to, że Sex Pistols było dokładnie tym samym XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:12, 10 Maj 2016 Temat postu: |
|
Ale PiL już mniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|