Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
katapulta
Wafel

Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Szczęśliwości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 00:09, 04 Luty 2012 Temat postu: |
|
Carpetcrawler napisał: | http://www.youtube.com/watch?v=-OgwDVaCiSw&ob=av2e Może dlatego.................................... |
hehe dobry żart
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:10, 04 Luty 2012 Temat postu: |
|
katapulta napisał: | Chyba nie znam człowieka, który bardziej niż Cornell zmarnował swoje życie. |
Bo nie poznałaś mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niszczuk
Dżonson

Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 01:01, 04 Luty 2012 Temat postu: |
|
Audioslave byłoby niezle, gdyby nie fakt, że muzyków z takim potencjałem stać na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LadyxKate
Nosal

Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Przemyśl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:48, 19 Luty 2012 Temat postu: |
|
Jak ja się cieszę, że ten post jest na forum.
Uwielbiam ich, szczerze ich uwielbiam. Mój chyba ulubiony zespół.
Ulubiony krążek to "Down on the upside", zaraz za nim "Superunknown"
i "Louder than love". Przyznam od razu szczerze, że "Ultramega ok"
oraz "Badmotorfinger" podobają mi się najmniej, ale są i utwory, które
wpadły w ucho. Świetny głos Cornella (szkoda, że się pan trochę stoczył)
i świetne, oryginalne brzmienie. A, zapomniałabym o "Screaming life/fopp".
Niezła, parę kawałków mi się spodobało. Ale i tak ze wszystkich płyt najlepsze to: Blow up
the outside world, Fopp, boot camp, black hole sun, pretty noose, hands all
over, fell on black days, my wave
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyxKate dnia Nie 10:49, 19 Luty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rakkenroll
Hipopotam

Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:59, 19 Luty 2012 Temat postu: |
|
Cytat: | Jak ja się cieszę, że ten post jest na forum.
|
Chyba temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:09, 19 Luty 2012 Temat postu: |
|
Badmotorfinger to bardzo dobry album, posłuchaj go sobie więcej : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niszczuk
Dżonson

Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:58, 19 Luty 2012 Temat postu: |
|
ostatnio wreszcie się zmusiłem i posłuchałem Down on the Upside i choć nie słuchało się bardzo źle, to jednak się trochę wynudziłem. to taka słabsza, uboższa wersja Superunknown - ma nawet swoje Black Hole Sun i Fell on Black Days. zastanawiam się teraz, czy brać się za dwa albumy przed Badmotorfinger. czego się spodziewać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:59, 19 Luty 2012 Temat postu: |
|
Przed Badmotorfinger? Amatorszczyzny, choć jest tam kilka naprawdę fajnych numerów. Chociaż z drugiej strony skoro moją ulubioną płytę Soundgarden uważasz za uboższą wersję Superunknown, to możliwe, że ci się dwa pierwsze albumy spodobają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JerryBass
Nosal

Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:16, 23 Październik 2013 Temat postu: |
|
Piszę ktoś tu jeszcze? Nawet jeśli nie to się wypowiem. Soundgarden to 3 zespół którym się jarałem jako małolat, zaraz po Slipknocie i Nirvanie (chociaż teraz tych obu nie lubię). Oczywiście pierwsze kawałki: Black Hole Sun, Superunknown itd. Dalej ich uwielbiam po tylu latach. Znam ich wszystkie piosenki, life'y i corvery. Są poprostu genialni jako zespół, a na specjalne moim zdaniem uznanie zasługuje Cornell i Matt. Wspaniały, piękny, wysoki wokal i człowiek maszyna, a nie perkusista. Jestem wielkim fanem i zaskoczę tu wszystkich udzielających się pod tym tematem. Moje ulubione płyty to Ultramega OK i Epka Screaming life/foop. Generalnie mam tak, że pierwsze płyty uważam za najlepsze, bo mają esencje własnego oryginalnego stylu zespołu. Tak samo jest w przypadku Soundgarden. Niesamowita energia z głośników, świetny wówczas bass. Nie uważam, że późniejsze płyty są gorsze. To po prostu nie to samo. Superunknown i Badmotofinger uważam również za bardzo dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:47, 23 Październik 2013 Temat postu: |
|
Niewielu tu entuzjastow Soundgarden, o ile wogole jacys tu sa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crimson
Nosal

Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:14, 15 Kwiecień 2014 Temat postu: |
|
Odświeżę temat, bo już z rok temu wyszła płyta "King Animal" a tu nikt jeszcze o tym nie napisał. Dla mnie Soundgarden, to najważniejszy rockowy zespół lat 90-tych. Tak mam i koniec. Zastanawiałem się nad Tool'em czy Type o negative, ale chyba bym postawił na ogrodowy dźwięk.
Za nastolatka jak powstawały najlepsze płyty tego zespołu miałem bzika na ich punkcie. Zwłaszcza na "Down on the upside" - wtedy to była moja ulubiona płyta tej grupy. teraz ciężko powiedzieć. Na pewno pierwsze albumy sprzed "louder than love" są słabsze i moim zdaniem (z paroma wyjątkami) szkoda na nie czasu." Badmotorfinger" mnie znokałtowało, jak pierwszy raz to usłyszałem. Zwłaszcza pierwsza strona (kiedyś tak było, że była strona A i B i odpowiednio się dobierało kolejność utworów pod ten podział to tak dla super nosali).
Świetna niebanalna grupa, grająca rocka z krwi i kości. I zawsze ich najbardziej lubiłem wśród tej "wielkiej czwórki" grunge'owej, bo grali chyba najbardziej "nieoczywiściej", wręcz progresywnie. A ta ostatnia płyta... podoba mi się również. Chociaż jest na niej kilka słabszych momentów (to te najbardziej popowe utwory) to jednak powrót po latach udany. Co niektórzy kręcą nosem, że wygładzone brzmienie, że to już nie to. Ja bym ją umieścił na 4-tym miejscu, jeśli chodzi o ich płyty. Z tego powodu, że 3 wcześniejsze konsumuje w całości, a na tej są jednak czarne owce. Takie mocne 6/10.
Chris Cornell w ogóle najgorzej wychodzi, jak idzie w stronę popu. Nie rozumiem co go tam ciągnie. Kasa? Przecież najlepiej się sprzedały te rockowe płyty. Jego solowa płyta "scream" to...no kurwa nie wiem nawet co napisać. Aż sprawdzę jeszcze, czy czasem nie ukazała się 1-go kwietnia. Ten album to nawet zgnoiło chyba "bravo"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez crimson dnia Wto 22:15, 15 Kwiecień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:27, 15 Kwiecień 2014 Temat postu: |
|
crimson napisał: | A ta ostatnia płyta... podoba mi się również. Chociaż jest na niej kilka słabszych momentów... |
...i ani jednego naprawdę świetnego. Totalna strata czasu. To już Audioslave było znacznie lepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crimson
Nosal

Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 07:57, 16 Kwiecień 2014 Temat postu: |
|
Moim zdaniem ten album mocno odstaje poziomem od wszystkich poprzednich, a już w zestawieniu z ostatnimi trzema w ogóle nie istnieje.
Btw - Najnowsza Alicja strasznie cienka, a nowego Pearl Jam nawet nie słuchałem. Te zespoły były wspaniałe 20 - 15 lat temu, dzisiaj nie mają już nic do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RoryGallagher
Wafel

Dołączył: 15 Lut 2017
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:51, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
Ostatnie albumy Alice in Chains i Pearl Jam faktycznie słabe, ale poprzednie są całkiem fajne ("Black Gives Way to Blue" i "Backspacer"). "King Animal" też nie jest zły, choć wiadomo, że to już nie to samo, co w latach 90.
Ale z innego powodu tu piszę...
Podobno Chris Cornell zmarł wczoraj. Kurde, mimo wszystko lubiłem gościa. Zdecydowanie jeden z najlepszych rockowych wokalistów ostatniego 25-lecia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kłopoty z Myszami
Dżonson

Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:55, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
Lemmy, Bowie, Emerson, Lake, Holdsworth, George Michael, Prince, Mouzon, Coryell....
Tylko nie mówcie mi, że to nie jest robota Reptilian!
Soundgarden lubiłem, ale Audioslave nie, co jest dziwne, bo RATM + SG powinno być super, a wcale mi nie weszło. Miałem sobie do tego Audioslave kiedyś wrócić, teraz jest niestety okazja.
R.I.P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RoryGallagher
Wafel

Dołączył: 15 Lut 2017
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:16, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
W tym roku jeszcze John Wetton i perkusista Allman Brothers Band. A będzie coraz więcej takich informacji. Taka naturalna kolej rzeczy, ale akurat Cornell nie był jakiś stary, więc jestem zdziwiony.
Do Audioslave kilka razy podchodziłem, ale absolutnie nic mnie tam nie zachwyciło, a wiele odpychało. Za to swego czasu słuchałem bardzo dużo Soundgarden i Temple of the Dog.
Teraz po raz pierwszy słucham w całości "Ultramega OK". Daleko mu do poziomu późniejszych płyt, ale jest lepiej niż się spodziewałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Che Guevara
Nosal

Dołączył: 16 Maj 2017
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:29, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
Wielka strata dla świata Rock 'N' Rolla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cookie13
Wafel

Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:09, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
A jednak samobójstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:00, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
Usłyszał swoją piosenkę w radio, też mam ochotę się zabić jak słyszę coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=_pcWbnQDMD0
A co dopiero jakbym sobie uświadomił, że coś takiego zrobiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|