Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:42, 13 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Yer Blue napisał: | "schematyczny" sam dodałeś, zreszta to jeden huk.
Dla mnie The Rolling Stones to fajny, prosty rock, d
Z mojej strony EOT.
Peace. |
Pozostaje mi tylko zachęcić cię do wizyty u laryngologa. Masz poważne problemy ze słuchem . Uwierz. Nawet Ci trochę zazdroszczę - możesz sobie pójść na "koncert" np. do tartaku ... Fajnie Ci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez thon022 dnia Wto 21:43, 13 Lipiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 00:58, 14 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Co za ograniczony wafel. Az sie nie chce wierzyc ze ktos moze miec na tyle mocnego fisia na punkcie byle jakiej kapeli, by uwazac ja za najwazniejszy dorobek cywilizacji, a wszystkich nie-psycho-fanow za pracownikow tartaku. Przeciez ty jestes jednokomorkowcem, thon. Zreszta ch. Ci na imie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:27, 14 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
W zasadzie nie odpowiadam JIG, tylko chcę czytającym moje wpisy ponownie wyjaśnić, o co mi chodzi.
Ja nie chcę sprawić, żebyście pokochali The Rolling Stones. Nie musicie ich lubić, cenić, możecie mi o tym śmiało pisać. Chcę tylko 1 rzeczy - żebyście NIE ZNAJĄC ich muzyki, nie dyskutowali ze mną używając kłamliwych stereotypów. Gdy ktoś jest brutalny odpowiadam brutalnie, przyznaję. I tak będzie. Dlatego nie używajcie w dyskusji ze mną prymitywnych argumentów. Kapitan przesłuchał "Between The Buttons" i stwierdził, że to słaba płyta. Czy ja na niego za to naskoczyłem, próbowałem jakoś narzucić inne zdanie? NIE. Cieszę się, że wysłuchał tej płyty i o niej napisał.
Dlatego też nie piszcie bredni, że np. późne płyty Stonesów to jeden huk. Bo to kłamstwo:
http://www.youtube.com/watch?v=5ZO4jvYUkzk
http://www.youtube.com/watch?v=3A7CHWr4WBs
http://www.youtube.com/watch?v=geQ_SmCZWjE
Mogę podać więcej linków, na życzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:19, 14 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
thon022 napisał: | Ja nie chcę sprawić, żebyście pokochali The Rolling Stones. |
Aha.
Cytat: | Chcę tylko 1 rzeczy - żebyście NIE ZNAJĄC ich muzyki, nie dyskutowali ze mną używając kłamliwych stereotypów. |
Swiat jest zly, bo wszyscy na swiecie poza thonem22 zajmuja sie wymyslaniem klamliwych stereotypow. Oczywistym jest ze nikt nie ma nic lepszego do roboty, pisanie paszkwili na rolling stonesow jest nam potrzebne do zycia.
Cytat: | Gdy ktoś jest brutalny odpowiadam brutalnie, przyznaję. |
Jakos nikt cie o to nie oskarzyl, a z tego co widzialem to kobaian uznal Twoje ataki za zniewiesciale. Owszem, masz co przyznawac! Bo gdy odchodze od kompa mowie 'CO ZA BRUTAL...'
Niezwykly z ciebie balwan.
Cytat: | Dlatego nie używajcie w dyskusji ze mną prymitywnych argumentów. |
Dlaczego? Skoro zawsze i tak sprowadzasz dyskusje do 'Jesli nie slyszysz tej zajebiostosci to pracujesz w tartaku' to lepiej zaczac od powiedzenia Ci juz na starcie, ze jestes ograniczony.
Cytat: | Kapitan przesłuchał "Between The Buttons" i stwierdził, że to słaba płyta. |
Jestem tego samego zdania.
Cytat: | Dlatego też nie piszcie bredni, że np. późne płyty Stonesów to jeden huk. Bo to kłamstwo: |
LOL
Cytat: | Mogę podać więcej linków, na życzenie |
Skoro i tak bez przerwy je wrzucasz to mozna zycyzc sobie co najwyzej nie wrzucania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:15, 14 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Jean Ivoire Gleaves napisał: |
Cytat: | Kapitan przesłuchał "Between The Buttons" i stwierdził, że to słaba płyta. |
Jestem tego samego zdania.
|
Byłbym niewyobrażalnie zdumiony, gdyby jakakolwiek płyta The Rolling Stones ci się spodobała. Choć 1 utwór.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez thon022 dnia Śro 18:18, 14 Lipiec 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 01:19, 15 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Jean Ivoire Gleaves napisał: |
Mi sie ostatnio od wszystkiego chce zygac. |
Aha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drozdu
Nosal
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:57, 24 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Lubię ten zespół przesłuchałem jak dotąd A Bigger Bang i Sticky Fingers i na razie pozytywnie. Na pewno sprawdzę resztę płytek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:28, 24 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Drozdu napisał: | Na pewno sprawdzę resztę płytek. |
Dożo słuchanie przed Tobą, bo tych płyt trochę się za pół wieku uzbierało Nasz forumowy ekspert od Stonesów napisał sporo recenzji większości ich najlepszych albumów. Polecam Ci przejrzeć je sobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pią 20:28, 24 Grudzień 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drozdu
Nosal
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:41, 24 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Dzięki na pewno przejrzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:26, 25 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Hy, no ja mało tu już piszę bo w zasadzie rocka/metalu nie słucham już prawie wcale (oprócz Stonesów, oczywiście ).
Słucham teraz głównie soul, blues, jazz i muzyki klasycznej. Drozdu, jak widzę jesteś otwarty na różne gatunki muzyczne - zapewne więc zapoznanie muzyki Stonesów, oraz (choćby pobieżnie), ich historii zachęci Cię do sięgnięcia po wykonawców z kręgu bluesa, folk , soul i funk takich jak: Muddy Waters, Howlin' Wolf, B.B. King, Albert King, Bob Dylan, Otis Redding, James Brown... Rolling Stonesi inspirowali się tymi artystami, grali z nimi, a nierzadko przyjaźnili. Ich dorobek to eklektyczna mieszanka wielu stylów i gatunków muzycznych (nawet rap się znajdzie ).
P.S. Anegdotka : dawno temu, kiedy jako małolat zacząłem słuchać winylowych składanek RS, wychwyciłem newsa z TV, coś koło - w Niemczech wystąpił zespół Rolling Stones i było to wielkie święto dla miłośników rocka .. Byłem wtedy zdumiony - a więc oni grają rocka ? To co słyszałem z tych płyt z rockiem mi się niezbyt kojarzyło ... A potem, już jako "rokmen" wyłapywałem z płyt kawałki w stylu "You Got Me Rocking" czy "Crazy Mama" i bylem zawiedziony, że tak ich niewiele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drozdu
Nosal
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:44, 25 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Dzięki za polecenia. Sprawdziłem już koncertową płytkę BB King - Live at the regal i parę piosenke od Boba Dylana (Like a Rolling Stone świetne).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:53, 25 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
No, w latach 60ych Stonesi faktycznie zespołem rockowym nie byli. Mieli jeden rockowy album, mój ulubiony zresztą (mówię o ...Satanic...), ale to jest tak inny rodzaj muzyki rockowej od tego, co im się na ogół przypisuje, że już nic bardziej odmiennego wyobrazić sobie nie sposób. Z jednej strony wiem, że jak ktoś zaczyna swoją przygodę z muzyką rockową to na ogół chce słuchać AC/DC, Nirvany, Led Zeppelin, Queenu, Pink Floyd i Metalliki i że brudni bluesowi Stonesi to jest skok od razu na głęboką wodę, ale z drugiej strony zaczynając od RS, Dylana, Mayalla, Claptona i bluesowych murzynów omija się szerokim łukiem cały nowoczesny rock, a to bardzo dobrze, bo w większości jest on bezwartościowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drozdu
Nosal
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:32, 25 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
thon022 skoro tak lubisz RS to spytam jak podoba Ci się A Bigger Bang? Uważasz ze na poziomie wcześniejszych?
Oczywiście inni też mogą się wypowiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Drozdu dnia Sob 20:34, 25 Grudzień 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Nosal
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:18, 26 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Ssie, jak cały ten gówniany zespół.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mefju dnia Nie 13:19, 26 Grudzień 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:06, 26 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Sam ssiesz
@ Drożdżu, nie słyszałem ostatniej płyty Stonesów, ale gdyby nie była ona o kilka klas gorszy od najważniejszych ich dokonań to byłaby to chyba największa sensacja w historii muzyki rozrywkowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:16, 26 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Drozdu napisał: | thon022 jak podoba Ci się A Bigger Bang? Uważasz ze na poziomie wcześniejszych?
|
Hm, to zależy jak należy rozumieć określenie "wcześniejsze" . Jeżeli chodzi o dokonania RS od połowy lat 70-ych, to jest to album niezły, natomiast rozpatrując całość twórczości to wg mnie będzie gonił peleton ... .
Ta płyta jest, niestety, naznaczona typowymi skazami współczesnej muzyki rock/pop/metal -
1. wtórnością (bo "wszystko" już było),
2. "rozwlekłością" (jest za długa)
3. nadmierną kompresją dźwięku (to techniczna kwestia; złego masteringu) .
Pomimo powyższych wad, jest tu sporo utworów wyrazistych, brzmiących świeżo i z pasją - "Back of My Hand", "Sweet Neo Co", "Look What The Cat Dragged In" "Rain Fall Down""Laugh, I Nearly Died" "Infamy" - to moje ulubione.
PS. Jeżeli bardzo podoba Ci się ten album i szukasz w dyskografii The Rolling Stones "czegoś podobnego", to zbliżony brzmieniowo i kompozycyjnie będzie "Undercover" z 1983r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drozdu
Nosal
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:32, 26 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Mnie bardzo spodobał się ten album, poza tym Sticky Fingers z przyjemnością słucham
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:49, 26 Grudzień 2010 Temat postu: |
|
Drozdu napisał: | Mnie bardzo spodobał się ten album, poza tym Sticky Fingers z przyjemnością słucham |
Znasz więc w miarę "przewidywalne" dla początkującego słuchacza RS albumy. "Sticky Fingers" to taki Rubikon - sięgnięcie po wcześniejsze nagrania jest ryzykowne, bo będą się mocno od tego co już znasz różnić . Żeby więc nie gmatwać - skoro bardzo spodobał Ci się Bigger Bang , to najlepiej będzie po prostu sięgać po te "nowe", ostatnio wydane albumy (tzn. od "Black And Blue" z 1976r włącznie ). A więc, idąc za porządkiem, może sięgnij teraz po "Bridges to Babylon" i "Voodoo Lounge". Albo po "Black And Blue" i "Some Girls".
P.S. No chyba że chcesz się dowiedzieć, jak w latach 60-ych "imperium powstało" - to daj znać, wtedy podam receptę, jak się za to zabierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
odi.profanum
Wafel
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:13, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
40 licsk z nich a tak to singiel z poczatku 60 lat gdzie bylo satisfaction. Ogolnei przesluchalem kilka plyt - na kazdej w sumie mozna znalezc cos fajnego ale przekoppywanie sie przez mase nedznych i nijakich kawalkow mnie zniechecilo i zakoncyzlem na 80 latach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:19, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
Też kiedyś myślałem, że są ciency, ale zmieniłem zdanie. Kol. Thon napisał w dziale CD sporo recenzji ich płyt, również tych naprawdę dobrych. Stonesi byli świetni w latach 60ych, jak grali amerykański folk i bluesa z delty. Jako zespół rockowy wypadali różnie, na ogół gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|