Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eddie
Wafel
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:11, 04 Luty 2010 Temat postu: The Who |
|
The Who – angielski zespół rockowy powstały w 1964, związany z subkulturą modsów, uważany za jedną z najbardziej wpływowych grup rockowych wszech czasów.
Skład:
-Roger Daltrey - śpiew, harmonijka ustna (od 1964)
-Pete Townshend - gitara, instrumenty klawiszowe, śpiew (od 1964)
-† Keith Moon - perkusja (1964-1978)
-† John Entwistle - gitara basowa, instrumenty klawiszowe, śpiew (1964-2002)
-Kenney Jones - perkusja (1978-1988)
-Simon Phillips - perkusja (1989)
-Simon Townshend - gitara, śpiew (od 1996)
-John Bundrick - keyboard (od 1979)
-Zak Starkey - perkusja (od 1996)
-Pino Palladino - gitara basowa (od 2002)
Dyskografia:
-My Generation (1965)
-A Quick One (1966)
-The Who Sell Out (1967)
-Tommy (1969)
-Live at Leeds (1970)
-Who's Next (1971)
-Quadrophenia (1973)
-The Who By Numbers (1975)
-Who Are You (1978)
-Face Dances (1981)
-It's Hard (1982)
-Endless Wire (2006)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:51, 06 Luty 2010 Temat postu: |
|
Ich przeboje są fajne, ich albumy są nudne. Z trudem udało mi się przedrzeć przez takie cuda jak np "Who's Next", gdzie z materiału na EP powstał dwupłytowy album
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eddie
Wafel
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:41, 06 Luty 2010 Temat postu: |
|
hmm moim zdaniem "Who's Next" to całkiem niezły album....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
whisper
Nosal
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:44, 24 Luty 2010 Temat postu: |
|
Bardzo dobry zespół. Który przeżył dosyć sporą ewolucje od pierwszej płyty do Who's Next (album, który uznaje za najlepsze dzieło zespołu).
Bardzo szanuje Townshenda jako kompozytora, ale tych całych concept albumów jak Tommy, jakoś nie łykam, może w końcu się za nie zabiorę, bo ponoć mocno trącają prog. rock.
Ogólnie wydaje mi się, że zespół nie jest zbytnio doceniany, a na pewno nie tak jak Rolling Stones, Led Zeppelin czy Cream. A przecież Daltrey to jeden z najlepszych rockowych wokali ever.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:57, 24 Luty 2010 Temat postu: |
|
Jak niedoceniany jak doceniany? Nie wymienia się ich może razem z Cepelinami bo to nie do końca ten styl, ale obok Cream czy Stonesów Panowie Townshend, Moon [*] i Daltrey stoją raźnie od czterdziestu pięciu prawie już lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:52, 25 Luty 2010 Temat postu: |
|
To raczej taka polska specyfika - The Who jest mało u nas znany, nie to co np. The Doors ... Ja jako Polak z krwi i kości też szczerze przyznam, że ich muzyka przeważnie mnie nie powala na kolana ... Odbieram ją jako dość "chaotyczną", głównie przez grę Keitha Moona, którego perkusja mnie po prostu irytuje.
Ale słuchając "Pinball Wizard" zawsze dostaję gęsiej skórki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Kasad
Wafel
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:45, 18 Marzec 2010 Temat postu: |
|
Przesłuchałem swego czasu 3-4 ich albumy i jakoś tak średnio, bo obok naprawdę świetnych kompozycji zdarzały im się nudne gnioty. Poza tym słuchając np. The Who Sellout lub Who's Next trudno jest dobrnąć od początku do końca bez ziewnięcia lub krótkiej drzemki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misia_Zdzisia
Wafel
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:05, 25 Marzec 2010 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Ich przeboje są fajne, ich albumy są nudne. |
Zgadzam się. W całości przesłuchałam tylko 3 albumy, ale do dalszej znajomości jakoś się nie palę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskółeczka
Nosal
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:32, 31 Marzec 2010 Temat postu: |
|
Dobrzy są.. tylko albumy dość, no właśnie, nudne.
Mimo to lubię i często wracam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jaskółeczka dnia Śro 16:33, 31 Marzec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
eddie
Wafel
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:07, 01 Kwiecień 2010 Temat postu: |
|
jaskółeczka napisał: | Dobrzy są.. tylko albumy dość, no właśnie, nudne. |
To załatw se płytke the best of i po problemie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskółeczka
Nosal
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:29, 01 Kwiecień 2010 Temat postu: |
|
Nie potrzebuję the best of, dobrze wiem do czego wracać <;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:19, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Przesłuchałem sobie parę fragmentów Quadrophenii (więcej nie dam rady) i dochodzę do paradoksalnego wniosku, że neoprog powstał w tym samym czasie prog. Bo to brzmi właśnie jak takie neoprogresywne komplikowanie rocka. Symfonicznie, patetycznie, kilka utworów scalone w jeden, a generalnie poza ramy rocka nic tu szczególnie nie wystaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:26, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Przesłuchałem sobie parę fragmentów Quadrophenii (więcej nie dam rady) |
Ja w siebie wmusiłem aż trzy ich "rock opery": Tommy, Who's Next i Quadrophenia. O ile sobie przypominam, to właśnie Quadrophenia jest z nich najbardziej znośna
The Who, chociaż miał według mnie mało udane odchyły progresywne potrafił też zagrać dobry, soczysty rock. Spraw sobie Live at Leeds (nie wiem jak jest z innymi koncertami, ale kiedyś słyszałem jakiś inny i moje zdanie było o nim takie samo jak o tym) to usłyszysz kompletnie inny zespół. Naprawdę warto, chociaż pewnie nie jest to arcydzieło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:31, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
To co słuchałem nie było jakieś jednoznacznie złe (na pewno nie tak okropne jak Pendragon), ale zastanawiałem się, po co mam tego słuchać więcej. Trochę fajnych motywów, trochę nudy, w sumie można nawet przy tym potupać. No i twierdzę, że to jest właśnie ta "progresywność" jak ją rozumiało wiele zespołów po 80 r. i jak wiele rozumie ją do dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:36, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | To co słuchałem nie było jakieś jednoznacznie złe (na pewno nie tak okropne jak Pendragon), ale zastanawiałem się, po co mam tego słuchać więcej. |
I właśnie dlatego powinieneś posłuchać Live at Leeds. Tam masz porządny, zbuntowany hard rock oparty na bluesie, folku i rock&rollu zagrany bardzo energetycznie i z klasą. W dodatku rzecz jest bardzo skondensowana, trwa 36 minut, więc nie ma mowy o żadnych dłużyznach czy udawaniu opery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
infamusse
Nosal
Dołączył: 10 Lis 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kędzierzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:43, 11 Listopad 2011 Temat postu: |
|
Dziwne że są dość mało popularni w Polsce w porównaniu do Doorsów, czy Stonesów . Jeden z moich ulubionych angielskich zespołów . Szczególnie polecam płytę Who's Next .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 01:06, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
Słuchałem Quadrophenia, oczywiście nie w całości bo to było ponad moje siły. Silenie się na pompatyczność i w sumie mało treści dużo formy. Takie The Wall do kwadratu. Kolejny zespół, którego legendy nigdy nie zrozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 01:13, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
A ja tam lubię, choć, jak ktoś wspomniał, pojedyncze kawałki mieli lepsze, niż płyty.
Jednak co by o nich nie mówić, Love Reign O'er Me to chyba jeden z najlepszych "closerów", jakie znam, nawet jeśli Quadrophenia faktycznie jest nieco zbyt pompatyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gery
Dżonson
Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 02:22, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
Potwornie nudne to dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 09:34, 03 Luty 2012 Temat postu: |
|
gery napisał: | Potwornie nudne to dla mnie. |
I gejowskie. Jeszcze bardziej potwornie. Basiste jednak mieli swietnego, moglbym sluchac samych jego sciezek basu. Entwistle klawy men.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|