Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeAdEo
Wafel
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Nie 10:51, 09 Marzec 2008 Temat postu: Thin Lizzy |
|
"Thin Lizzy to irlandzka grupa muzyczna wykonująca klasyczny hard rock oraz heavy metal. Powstała 1969 roku w Dublinie. Sławę grupie przyniosły utwory pt. The Boys Are Back in Town z 1976 roku oraz Whiskey in the Jar z 1973 roku, wypromowany ponownie już jako interpretacja w 1998 roku przez grupę Metallica.
Nazwa zespołu pochodzi od imienia i nazwiska bohatera popularnego wtedy komiksu Tin Lizzie.
Skład:
Phil Lynott - Lider zespołu, basista, wokalista, kompozytor, autor tekstów, producent (ma swój pomnik w Irlandii)
Brian Downey - Perkusista
Eric Bell - Gitarzysta solowy, wokalista
Scott Gorham - Gitarzysta rytmiczny
Przez zespół przewijali się rónież:
Eric Wrixton - klawisze (stanowił początkowy skład, ale odszedł do The Trixons)
Gary Moore - gitara
Brian "Robbo" Robertson - gitara
Mark Nauseef - perkusja
Terrence Charles "Snowy" White - gitara
John Sykes - gitara " źródło- lastfm.
Co mogę napisać od siebie? Serdecznie polecam ten wspaniały zespół. Najlepiej zacząc od kawałków- Whiskey in the jar(który zresztą pewnie większość zna, ponieważ Metallica go przerobiła ) Cowboy Song, Jailbreak, Dancing in the Moonlight, Emerald. POLECAM równiez koncert "Live And Dangerous"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wasp
Dżonson
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ústí nad Labem, CZ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:23, 09 Marzec 2008 Temat postu: |
|
Uwielbiam tą grupę... Właśnie taka klasyka trafia do mnie najlepiej . Jedna z legend hard rocka i choć wiele świetnych grup było zafascynowanych ich muzyką według mnie nieco niedoceniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeAdEo
Wafel
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pon 17:43, 10 Marzec 2008 Temat postu: |
|
Oczywiście jest tak jak mówisz:P. Ale prawdziwi koneserzy na szczęście dostrzegają Ich talent oraz oryginalność i jak dotąd jeszcze nie zapomniana;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeAdEo dnia Pon 17:44, 10 Marzec 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
eddie
Wafel
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:25, 10 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
O tym jak bardzo niedoceniany jest to zespół świadczy ilość postów na forum...
Zespół legendarny ale bardzo niedoceniany, niemniej stworzyli tyle fanstastycznych kawałków które wypada znać... Ja ze swej strony polecam płytke "Jailbreak" i jak napisał BeAdEo koncertówke "Live And Dangerous"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:01, 24 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Jest mało doceniana, sam jakoś jej nie doceniam, choć zawsze wiedziałem że istnieje i że gra bardzo fajnie. Jailbreak w sumie lubię najbardziej a poza tym jakoś tak mnie nie ciągnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:19, 24 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
To jeszcze "Live And Dangourous" przynajmniej zapoznaj. To sama esencja Thin Lizzy, przy czym niektóre utwory wypadają dużo lepiej niż na studyjnych albumach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kempes
Wafel
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Staszów/Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:57, 25 Czerwiec 2010 Temat postu: |
|
Uwielbiam album Bad Reputation, ale każdy inny album Thin Lizzy również jest świetny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 01:58, 15 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Nie znam ich za dobrze, ale jakos lubie i szanuje nawet. Moze wlasnie dlatego ze nie znam. Sluchalem chyba 3 pierwszych plyt i nie pamietam z nich juz niemal nic poza tym, ze byl spox klimat i w ogole mialo to wszystko dusze, nawet jesli kompozycje byly z wacka wyjete. Chetnie bym ich sobie teraz posluchal, gdybym mial dostep. Teraz, gdy za oknem sluchac pluskanie deszczu i raz na kilkanascie minut przechodzacych Szkotow gadajacych zawsze to samo: AAAJ MAN, DYSSS FAKIN RABISZ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:56, 15 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Phill Lynot to dla mnie największy melancholik sceny hardrockowej. Na wszystkich w zasadzie płytach to "gdzieś tam" słychać. Nawet na jego twarzy przeważnie gościł jakiś smutek, zakłopotanie. Był ponoć narkomanem, zmarł dość wcześnie. Ale mi jest go po ludzku żal. Dla mnie to wielki artysta. Warto słuchać. "Live And Dangerous" na smutę najlepsze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez thon022 dnia Czw 12:57, 15 Lipiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lomyrin
Hipopotam
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 01:34, 06 Luty 2013 Temat postu: |
|
Na tle tych wszystkich grup hard rockowych wypadają dość przyzwoicie. Trzeba przyznać, że grają charakterystycznie. Wielkim znawcą ich twórczości nie jestem, znam głównie z tych popularnych rzeczy i odnoszę wrażenie, że to jeden z tych zespołów, które dobrze jej poznawać (i słuchać w ogóle) przez składanki i takie tam best of'y. Ktoś przesłuchiwał dogłębnie ich dyskografię i ma jakieś zdanie w tym temacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:33, 06 Luty 2013 Temat postu: |
|
To jest muzyka wolności, to jest muzyka z nowego jorku, prawdziwa wolność, niech żyje Marlboro!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:09, 09 Luty 2013 Temat postu: |
|
lomyrin napisał: | Ktoś przesłuchiwał dogłębnie ich dyskografię i ma jakieś zdanie w tym temacie? |
Dogłębnie to może nie bo zespół strasznie męczył bułę, poza tym Lynott sprawiał wrażenie jakby chciał z nich zrobić jakieś proto glam metalowe gówno.
Słyszałem trzy płyty - Jailbreak, Black Rose i Live and Dangerous. Pono to są trzy najlepsze. Faktycznie całkiem to przyjemne, ciekawie zagrane i w bardzo własnym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Cipolina
Hipopotam
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:44, 09 Luty 2013 Temat postu: |
|
Ja zaliczyłem ostatnio ich kolejne albumy od "Vagabonds of the Western World" do "Black Rose: A Rock Legend". Na każdym (studyjnym) albumie jest trochę popeliny, którą im chyba wydawca kazał nagrać, ale ogólnie mniej więcej równy poziom i dosyć dobry, bo zawsze znajdzie się kilka lepszych kawałków. Oryginalność akurat ciężko mi oceniać, bo znam tylko Budgie, Led Zeppelin i Deep Purple z hard rocka lat. 70. Cóż na pewno nie grali tak jak oni. Większość ich kawałków to piosenki dur-moll, bluesa tam mało. Nie grali też tak ciężko jak wymienione zespoły.
Nie wiem o co chodzi z proto-glam metalowością, ale mniej więcej od Jailbreak grają bardziej pod publikę. Płytka Fighting brzmi tak jakby bardziej od siebie.
A i jeszcze solówki potrafią nieraz zaskoczyć pozytywnie, chociaż w tych bardziej popowych kawałkach są raczej sztampowe. Najlepsza, bo długa i nietypowa jest z The Rocker:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John Cipolina dnia Sob 14:54, 09 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
konik polny
Wafel
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:51, 20 Luty 2013 Temat postu: |
|
Od kilku dni czytam Wasze posty i mam wrażenie, że hard rock jest dla niektórych całkiem jakby z zaświatów. Taki kapitan WS o Thinn Lizzy pisze tak jakby pisał o SORTILIEGE (Francuski zespół z pogranicza hard..bardziej Heavy). Thinn Lizzy to uznana marka w świecie ostrego grania. Pierwsze płyty nie pokazują pazura tej grupy.
Powodem jest dość dużo folkowania, co było wtedy charakterystyczne dla stylu zespołu.
Nie były to płyty w moim guście. To Thinn Lizzy które bardzo lubię zaczęło się od 1976
(Jailbreak), a na (Thunder and Lightning) 1983. Przez ten okres zespół nagrał 7 studyjnych i jedną koncertówkę, uważaną za jeden z najlepszych hard rockowych albumów koncertowych. Zgadzam się z tą opinią. Hard rock to wyjątkowy dla mnie gatunek, mogę zawsze pomóc w wyborze płyt wartościowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:13, 21 Luty 2013 Temat postu: |
|
Cytat: | Hard rock to wyjątkowy dla mnie gatunek, mogę zawsze pomóc w wyborze płyt wartościowych. | CZEKAMY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lomyrin
Hipopotam
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 01:05, 21 Luty 2013 Temat postu: |
|
Też bym prosił o sugestie. Stosunkowo mało kapel hard rockowych znam, ale co przesłucham coś nowego, to zawsze mam wrażenie, że podobne granie słyszałem wiele razy, nie mogę znaleźć niczego charakterystycznego. Any help appreciated!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Cipolina
Hipopotam
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 08:07, 21 Luty 2013 Temat postu: |
|
Budgie znasz?
konik polny napisał: | Od kilku dni czytam Wasze posty i mam wrażenie, że hard rock jest dla niektórych całkiem jakby z zaświatów. | Dzień dobry, dzień dobry! Witam w programie! A zespół nazywa się "Thin Lizzy" przez jedno "n". Też chciałbym coś poznać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John Cipolina dnia Czw 08:27, 21 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lomyrin
Hipopotam
Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:25, 21 Luty 2013 Temat postu: |
|
Menelkir napisał: | Budgie znasz? |
Do mnie to? Jak tak to oczywiście, że tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|